„Transpetrol informuje o wstrzymaniu dostaw ropy naftowej na Słowację rurociągiem Przyjaźń. Nasza firma nie posiada informacji na temat przyczyn wstrzymania przesyłu. Nastąpiło ono poza terytorium Republiki Słowackiej. Transport ropy naftowej przez Słowację jest zapewniony i odbywa się zgodnie z planem tłoczenia” – zapewnił słowacki operator naftociągów cytowany przez agencję Reutera.
Słowacja może mieć więcej ropy spoza Rosji
Rosyjską ropę kupuje na potrzeby rafinerii słowackiej Slavnaft węgierski MOL, który kontroluje tę jedyną słowacką rafinerię i ma około 75 proc. udziału w słowackim imporcie ropy. Słowacja ma też inne źródła dostaw. Nie publikuje jednak o nich informacji.
Czytaj więcej
Prorosyjski rząd Węgier oskarżył Ukrainę o atak na ważną stację dystrybucyjną naftociągu Przyjaźń...
Zdaniem ekspertów, dopóki władze w Bratysławie nie zmuszą Węgrów do importu ropy z innych źródeł, dywersyfikacja i zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Słowacji nie będzie możliwe. Wymuszenie na MOL zakupów ropy spoza Rosji jest jednak na Słowacji możliwe, bo to kwestia bezpieczeństwa narodowego. Ta świadomość coraz mocniej dociera do rządu Roberta Fico.
W przeciwieństwie do większości innych krajów UE, prorosyjski rząd Węgier utrzymuje kraj w całkowitej zależności od rosyjskiej ropy. Większość importuje rurociągiem Przyjaźń, który biegnie przez Białoruś i Ukrainę na Węgry, a także na Słowację.