Firmy chcą inwestować w ciepło

Połowa rynku ciepła jest już w prywatnych rękach. Największe miasta mogą zarobić 2-3 mld zł na sprzedaży pozostałych firm

Publikacja: 03.11.2011 14:53

Firmy chcą inwestować w ciepło

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Sieci ciepłownicze wymagają dużych inwestycji modernizacyjnych, a prywatni inwestorzy są gotowi takie inwestycje finansować w zamian za stałe przychody i zyski z dywidendy.

– Inwestorzy chcą spółek, które przynoszą bezpieczne przychody i stałą dywidendę. Tak jest w przypadku sektora ciepłowniczego – ocenia Piotr Wiła, zastępca dyrektora Obszaru Rynku kapitałowego BZ WBK.

Z 39 miast liczących powyżej 100 tys. mieszkańców 20 już sprywatyzowało swoje spółki. Analitycy ORK BZ WBK spodziewają się, że pozostałe duże miasta pójdą w ich przykłady.

– Na prywatyzacji pozostałych 19 firm miasta mogą w sumie zarobić 2-3 mld zł – ocenia Rafał Skowroński, dyrektor departamentu doradztwa ORK BZ WBK.

Radom, Lublin, Olsztyn to miasta, które już rozważają sprzedaż swoich spółek dostarczających mieszkańcom ciepło. – Miasta te nie powinny mieć problemu ze znalezieniem chętnych na swoje spółki – dodaje Skowroński.

Analitycy oceniają, że także Kielce, Bydgoszcz i Białystok mogłyby w przyszłości sprywatyzować swoje spółki. Na pewno nie stanie się to w przyszłym roku, ponieważ sam proces przygotowania do prywatyzacji trwa ok. 8 miesięcy.

W tym roku Warszawa uzyskała 1,44 mld zł z prywatyzacji Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Zainteresowanie tą transakcją było ogromne, ostatecznie wygrała francuska Dalkia. Firmy, które uczestniczyły w tym przetargu poszukują jednak kolejnych aktywów.

Jak oceniają analitycy ORK BZ WBK, największym powodzeniem cieszą się spółki posiadające zarówno produkcję, jak i dystrybucję ciepła. Inwestorzy szukają teraz rynków regulowanych, a w przypadku dystrybucji ciepła taryfy są zatwierdzane przez Urząd Regulacji Energetyki, co zapewnia kontrolę i względną stabilność rynku.

Sieci ciepłownicze wymagają dużych inwestycji modernizacyjnych, a prywatni inwestorzy są gotowi takie inwestycje finansować w zamian za stałe przychody i zyski z dywidendy.

– Inwestorzy chcą spółek, które przynoszą bezpieczne przychody i stałą dywidendę. Tak jest w przypadku sektora ciepłowniczego – ocenia Piotr Wiła, zastępca dyrektora Obszaru Rynku kapitałowego BZ WBK.

Pozostało 80% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie