Firmy zamierzają wykonać więcej odwiertów za gazem łupkowym

Do końca roku mają się zakończyć lub ruszyć prace poszukiwawcze w 29 lokalizacjach

Publikacja: 06.08.2012 01:35

Firmy zamierzają wykonać więcej odwiertów za gazem łupkowym

Foto: Bloomberg

Do końca tego roku firmy działające w Polsce powinny wykonać lub rozpocząć wykonywanie 29 odwiertów poszukiwawczych  gazu niekonwencjonalnego – wynika z najnowszych danych Ministerstwa Środowiska udostępnionych „Rz".

Resort, który jest odpowiedzialny m.in. za wydawanie koncesji na poszukiwania, poinformował, że z tej puli w trakcie realizacji jest już sześć otworów. Są wykonywane w pobliżu Tomaszowa Lubelskiego (przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo), Nowej Soli (Liesa Energy), Bytowa (Indiana Investments), Elbląga i Malborka (Eni Polska) oraz Kwidzyna (Marathon Oil Poland). Niedawno o rozpoczęciu prac wiertniczych w pobliżu Garwolina informował również PKN Orlen. Najbardziej aktywne w zakresie prac poszukiwawczych chce być PGNiG, które deklaruje wykonanie sześciu odwiertów. Po pięć otworów chcą wykonać z kolei Eni Polska i Strzelecki Energia.

Gdyby firmy w pełni zrealizowały swoje zobowiązania, to na prace wiertnicze, które już trwają lub mają się rozpocząć do końca tego roku, powinny wydać łącznie około 435 mln USD (1,5 mld zł). Czy jest na to szansa? – Są pewne szanse na wykonanie deklarowanej przez firmy liczby odwiertów dotyczących gazu łupkowego. Jedną z głównych barier jest chociażby zbyt mała liczba urządzeń wiertniczych w Polsce – twierdzi Paweł Nierada, ekspert Instytutu Sobieskiego. Jego zdaniem rozwiązaniem tego problemu może być wprowadzanie przepisów, które pozwolą na ich sprowadzanie i użytkowanie bez konieczności uzyskiwania oddzielnej krajowej homologacji, co jest procesem dość długotrwałym.

– Intensyfikacja poszukiwań gazu łupkowego w Polsce nie będzie jednak możliwa, jeśli nie zostaną zniesione bariery utrudniające, a czasami uniemożliwiające, prowadzenie tego typu inwestycji. Największe problemy dotyczą braku regulacji prawnych, odpowiedniego zaplecza technologiczno-operacyjnego i – co może się okazać szczególnie istotne – pieniędzy – twierdzi Nierada.

Do dziś wykonano w naszym kraju łącznie tylko 25 odwiertów do poszukiwania gazu ze złóż niekonwencjonalnych. Z tej puli 11 zakończono w tym roku. Szczególnie aktywne są firmy zagraniczne. Najwięcej odwiertów, cztery, zrealizowała dotychczas firma Lane Energy z grupy 3Legs Resources. Po trzy przypadły z kolei na Saponis Investments, Talisman Energy oraz Marathon Oil.

Według Państwowego Instytutu Geologicznego zasoby gazu łupkowego w Polsce nadającego się do wydobycia mieszczą się w przedziale 346–768 mld m sześc. To od 2,5 do 5,5 razy więcej niż surowca z wcześniej udokumentowanych złóż konwencjonalnych, którego mamy 145 mld m sześc. Z kolei roczne zużycie gazu w Polsce wynosi około 14 mld m sześc. W efekcie powinno nam go wystarczać na 35–65 lat.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora t.furman@rp.pl

Do końca tego roku firmy działające w Polsce powinny wykonać lub rozpocząć wykonywanie 29 odwiertów poszukiwawczych  gazu niekonwencjonalnego – wynika z najnowszych danych Ministerstwa Środowiska udostępnionych „Rz".

Resort, który jest odpowiedzialny m.in. za wydawanie koncesji na poszukiwania, poinformował, że z tej puli w trakcie realizacji jest już sześć otworów. Są wykonywane w pobliżu Tomaszowa Lubelskiego (przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo), Nowej Soli (Liesa Energy), Bytowa (Indiana Investments), Elbląga i Malborka (Eni Polska) oraz Kwidzyna (Marathon Oil Poland). Niedawno o rozpoczęciu prac wiertniczych w pobliżu Garwolina informował również PKN Orlen. Najbardziej aktywne w zakresie prac poszukiwawczych chce być PGNiG, które deklaruje wykonanie sześciu odwiertów. Po pięć otworów chcą wykonać z kolei Eni Polska i Strzelecki Energia.

Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz