Prognozy analityków dla sektora energetycznego

Ceny na rynku wzrosły ?w ostatnim czasie o kilka złotych, do ok. 170 zł za MWh. Powinno to wesprzeć wytwórców energii. ?Ale nie każda z nich skorzysta na wzroście.

Publikacja: 30.06.2014 14:48

Prognozy analityków dla sektora energetycznego

Kamil Kliszcz z DM mBanku tłumaczy, że ostatnie zwyżki mogą się przełożyć na wyniki spółek energetycznych dopiero w 2015 r. i to jedynie w niewielkim stopniu. – Znaczna część przyszłorocznej produkcji jest już zabezpieczona kontraktami długoterminowymi, które były sprzedawane po około 10 zł taniej od dzisiejszego poziomu (ok. 160 zł za 1 MW) – twierdzi analityk.

Nie podejrzewa też, by bez wsparcia zewnętrznego cena energii poszła jeszcze w górę o znaczące wartości.

Zdaniem Krzysztofa Kubiszewskiego z DM Trigon z wyższych cen spot skorzystać może głównie Tauron, który na bieżąco kontraktuje swoją produkcję. – Pozostałe spółki zakontraktowały wolumeny wcześniej, a na przyszły rok robią to obecnie przy cenach znacznie niższych niż te na rynku dnia następnego – zaznacza analityk.

Przypomina, że w 2013 r. średnia cena spot i kontraktów wyniosła ok. 155 zł/MWh, a tegoroczny wzrost w kontraktach terminowych do 165 zł/MWh jest efektem wprowadzenia systemu rezerwy operacyjnej.

Kubiszewski zwraca uwagę, że przy wysokich cenach spot bloki rezerwowe otrzymać powinny niższe wsparcie. – Podczas gdy w przypadku PGE zrealizowane ceny energii w 2014 r. powinny być niższe rok do roku, to w przypadku Tauronu rezerwa operacyjna w znacznym stopniu ograniczy spadek wyniku – tłumaczy Kubiszewski.

Reklama
Reklama

Analitycy nie mają wątpliwości, że w tym roku pod największą presją będzie segment sprzedaży. To efekt przywrócenia wsparcia dla kogeneracji i związany z tym obowiązek umarzania żółtych i czerwonych certyfikatów. Presję na sprzedaż niwelować będzie częściowo spadek ceny zielonych certyfikatów (o 20 zł, do 180 zł/MWh), które spółki dostają za wytwarzanie energii z odnawialnych źródeł.

Energetyka powinna też odczuć poprawę koniunktury w dystrybucji. – Na ten segment pozytywnie powinno wpłynąć zauważalnie większe wolumenowo zużycie energii, które zostało zaburzone podczas ciepłej zimy – zauważa analityk DM mBanku.     —awk

Kamil Kliszcz z DM mBanku tłumaczy, że ostatnie zwyżki mogą się przełożyć na wyniki spółek energetycznych dopiero w 2015 r. i to jedynie w niewielkim stopniu. – Znaczna część przyszłorocznej produkcji jest już zabezpieczona kontraktami długoterminowymi, które były sprzedawane po około 10 zł taniej od dzisiejszego poziomu (ok. 160 zł za 1 MW) – twierdzi analityk.

Nie podejrzewa też, by bez wsparcia zewnętrznego cena energii poszła jeszcze w górę o znaczące wartości.

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama