Ponad 6 mln osób obejrzało na Youtube film o tym jak Arktyka pogrąża się pod potężną ilością wyciekającej ropy naftowej. Toną misie polarne, ludzie, psy oraz ptaki tracą miejsce bytowania, giną ryby w morzu. Wszystko przez Shell, który w Arktyce wydobywa ropę naftową i niszczy środowisko naturalne. Film nosi tytuł "LEGO: Everything is NOT awesome" (LEGO: nie wszystko jest niesamowite), a Arktyka na filmie zbudowana jest z klocków Lego i zaludniona ludzikami oraz zwierzętami produkcji duńskiego koncernu.
Wygląda na to, że kampania organizacji ekologicznej przynosi konkretne rezultaty. Prezes duńskiego koncernu zabawkarskiego Jörgen Vig Knudstorp powiedział gazecie "Politiken", że nie przedłuży umowy o współpracę z Shell. Z duńskich stacji benzynowych holenderskiego giganta znikną samochody Lego, a z klocków zniknie logo Shella. Kontrakt, którego wartość wynosi 81 mln euro, ma wygasnąć za 18 miesięcy
Jednocześnie Knudstorp powiedział duńskim mediom, że kampania Greenpeace jest "zła" i niesprawiedliwie traktuje Lego. Jego zdaniem organizacja powinna bezpośrednio kierować ją przeciwko Shellowi, a Lego nie ma nic wspólnego z działalnością koncernu paliwowego. Mimo to zdecydował o nieprzedłużaniu współpracy.
Zestawy Lego są dodawane do zakupów na stacjach Shell w 30 krajach na całym świecie, także w Polsce.
Sukces Greenpeace
Annika Jacobson, przedstawicielka Greenpeace uważa, że decyzja szefa Lego to "wyraźny sygnał" dla koncernów paliwowych i ważny krok w kierunku powstrzymania Shella przed wydobywaniem ropy w Arktyce.