Polskie gospodarstwa domowe płacą dzisiaj o 48 proc. więcej za energię elektryczną niż w 2000 r. Choć ten wzrost może się wydawać bardzo duży, wcale nie należymy do unijnej czołówki. Mieścimy się w połowie stawki.
W najtrudniejszej sytuacji są nieduże kraje wyspiarskie. Irlandczycy i Cypryjczycy płacą teraz za energię elektryczną prawie dwa razy tyle, co przed dziesięciu laty. Na Malcie koszty zakupu energii elektrycznej wzrosły ponad dwuipółkrotnie! To absolutny unijny rekord.
Powody do narzekań mają jednak także mieszkańcy Europy Środkowej. Na Węgrzech za prąd płaci się dzisiaj dwa razy tyle co w 2000 r., a w Czechach - choć to kraj dysponujący dwoma elektrowniami atomowymi - o ponad 130 proc.
Na drugim biegunie jest inny kraj, który przed laty postawił na energetykę jądrową – Francja. Jego mieszkańcy, w przeciwieństwie do Czechów, zbierają dziś owoce tych inwestycji. W ciągu ostatnich 10 lat ceny energii elektrycznej we Francji utrzymały się na tym samym poziomie. To kolejny fenomen.
[b][link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/energianews/pdf/Wzrost%20cen%20energii%20elektrycznej.pdf]Zobacz wzrost cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych 2000/2010 (proc.)[/link][/b]