Z najnowszych danych Urzędu Regulacji Energetyki, do których dotarła „Rz", wynika, że tylko w ciągu czterech pierwszych miesięcy tego roku liczba gospodarstw domowych decydujących się na migrację wzrosła o 50 tys., czyli o niemal 37 proc. wobec końca 2013 roku.
Wyraźny przyrost widać też wśród klientów biznesowych. Tu we wszystkich grupach przedsiębiorstw od stycznia do kwietnia było ponad 17,16 tys. firm przenoszących rachunek, co oznacza, że ich liczba wzrosła o 18,5 proc. wobec grudnia ub.r.
– Jeżeli trend wzrostowy z marca i kwietnia utrzyma się w kolejnych miesiącach, to na koniec grudnia tego roku będziemy mieli prawie 300 tysięcy gospodarstw, które skorzystają z możliwości zmiany sprzedawcy energii – szacuje Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka URE. Jak prognozuje, przy podobnej dynamice (2–3 tys. klientów miesięcznie) do końca 2014 roku sprzedawcę może zmienić w sumie nawet 130 tys. przedsiębiorstw.
Firmy na celowniku
Dla energetyków najsmaczniejszym kąskiem są klienci z gospodarstw domowych oraz mali i średni przedsiębiorcy. W tych taryfach – jak przyznaje Jakub Dusza z biura prasowego Energi – są najwyższe marże. – Widzimy duży potencjał rozwoju w segmencie małych i średnich firm – wtóruje Anna Warchoł, rzeczniczka RWE Polska. Zaznacza przy tym, że od początku ub.r. ponad 13 tys. klientów rozpoczęło współpracę z RWE.
W przypadku Enei liczba powracających odbiorców ze wszystkich grup sięgnęła kilkudziesięciu tysięcy w ciągu ostatnich kilku miesięcy. – To efekt stworzenia sieci sprzedawców terenowych, którzy oferują produkty spółki na obszarze całego kraju – tłumaczy Grzegorz Kinelski, wiceprezes ds. handlowych poznańskiej firmy.