Aktualizacja: 19.07.2023 06:18 Publikacja: 19.07.2023 03:00
Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik
Rząd przyjął projekt ustawy o gwarancjach dla Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Na same wydatki i gwarancje NABE, która przejmie aktywa węglowe należące teraz do firm energetycznych, potrzebuje jeszcze w tym roku blisko 60 mld zł (jeśli powstanie jesienią). Nabycie przez Skarb Państwa elektrowni węglowych ma odciążyć ich właścicieli i umożliwić pozyskanie kapitału na inwestycje zero- i niskoemisyjne.
Gwarancje państwa, wedle przyjętego właśnie projektu ustawy, sięgną 70 proc. zobowiązań NABE. Czas ochrony gwarancyjnej to osiem lat od startu Agencji. Pozwoli to jej pozyskać na rynku finansowym pieniądze niezbędne do działalności. Kluczowe było porozumienie z bankami, które miały zgodzić się na udział w zakupie uprawnień do emisji CO2.
Wyniki scenariusza bazowego pokazują, że standard bezpieczeństwa energetycznego Polski może nie być dotrzymany – podają Polskie Sieci Elektroenergetyczne w raporcie pt.: "Ocena wystarczalności zasobów wytwórczych na poziomie krajowym (NRAA)".
Polsce grożą duże problemy z dostawą mocy do produkcji energii elektrycznej już w 2026 r. Bez jakichkolwiek działań na początku lat 30. może nam brakować blisko 9,5 GW mocy w stabilnych elektrowniach – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Nowe prawo energetyczne mające na celu „promowanie neutralności węglowej” uchwaliły w piątek Chiny – podały państwowe media. W ten sposób Pekin chce zrealizować swoje zobowiązania do dekarbonizacji gospodarki do 2060 roku.
Gdy ostatnio robi się chłodniej, OZE wytwarzają mniej energii, a w elektrowniach węglowych trwają remonty, w Polsce pojawiają się problemy z produkcją prądu. Aby uchronić się przed ryzykiem braku mocy, PSE wzywają spółki, aby przygotowały jak największą dostępną moc zabezpieczając rezerwę. Tak się stało w środę 6 listopada, a w czwartek 7 listopada uchronił nas przed tym import handlowy ze Szwecji i Niemiec.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Polsce nie zabrakło mocy do produkcji energii elektrycznej. Polskie Sieci Energetyczne (PSE) dzięki przywołaniu stanu rynku mocy uniknęły zagrożenia dostaw energii. Problemy z zapewnieniem mocy do produkcji energii zbiegły się w czasie z raportem Najwyższej Izby Kontroli na temat tego mechanizmu. Zdaniem NIK rynek mocy zapewnił bezpieczeństwo dostaw energii, ale problem może pojawić się w kolejnych latach.
Trwa spór o władzę nad imperium Zygmunta Solorza. Mimo tego Cyfrowy Polsat, główna część imperium miliardera, pobił oczekiwania rynku kapitałowego co do zysków i podtrzymuje strategiczne plany. Jak to zrobił i na co będzie wydawać pieniądze?
Firma Rafako podjęła decyzję o uruchomieniu procedury zwolnień grupowych zgodnie z ustawą o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Raciborska spółka zatrudnia blisko 700 osób.
Gospodarstwa domowe w przyszłym roku za prąd będą nadal płacić po 500 zł/MWh. Z tzw. mrożenia cen nie będą mogły jednak już korzystać samorządy oraz małe i średnie przedsiębiorstwa. Samorządy są podzielone w sprawie wstrzymania wsparcia dla nich.
Z naszych analiz wynika, że pewność dostaw energii w kolejnych latach może być zachowana, ale potrzebujemy działań, które zmniejszą ryzyka. A tych jest sporo – mówi dr Artur Kopijkowski-Gożuch, dyrektor Narodowego Centrum Analiz Energetycznych.
Rząd przedłuża na 2025 rok działania osłonowe, które mają ochronić gospodarstwa domowe przed wzrostem rachunków za energię elektryczną. Za MWh zapłacimy nadal 500 zł. Na rozwiązania dotyczące mrożenia cen energii elektrycznej rząd przeznaczy w 2025 roku ok. 5,4 mld zł.
W ocenie Najwyższej Izby Kontroli działania poprzedniego rządu związane z organizacją importu i dystrybucji węgla kamiennego w związku z wprowadzeniem embarga na dostawy z Rosji nie były prawidłowe. Zostały one podjęte z opóźnieniem i bez koordynacji pomiędzy uczestniczącymi w nich podmiotami. NIK skierowało także wnioski do prokuratury.
Rząd przedstawił projekt ustawy o mrożeniu cen energii w 2025 r. Jest on we wtorek przedmiotem obrad Rady Ministrów. Gospodarstwa domowe nadal będą płacić 500 zł za MWh. Ceny nie będą już jednak mrożone dla małych i średnich przedsiębiorców.
Rozmowa z Grzegorzem Zielińskim, szefem departamentu Energy Europe w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR).
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas