Projektowany przez Ministerstwo Energii mechanizm wsparcia dla producentów energii musi poczekać na pierwsze czytanie. W czwartek niespodziewanie punkt ten spadł z porządku piątkowych obrad Sejmu.
Dyskusje z Brukselą
– Pierwsze czytanie ustawy o rynku mocy zostało przesunięte w czasie ze względu na potrzebę dodatkowych uzgodnień z Komisją Europejską – tłumaczy Ministerstwo Energii. Resort nie odpowiedział jednak na nasze szczegółowe pytania o to, jakich kwestii dotyczą rozmowy z KE.
Ze źródeł zbliżonych do ministerstwa wynika jednak, że resort ma nadzieje na szybkie konsultacje z Brukselą. Trwająca procedura prenotyfikacji służy właśnie temu, by przyjęta w Polsce ustawa miała szansą na akceptację (notyfikację) przez KE.
– Projekt może wrócić do Sejmu już za miesiąc – mówi nasz rozmówca.
Z kolei w Brukseli słychać, że do uzgodnienia pozostały jedynie kwestie techniczne.