Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 14.12.2024 01:02 Publikacja: 17.02.2024 11:30
Foto: Bloomberg
W ramach unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) firmy energochłonne są zobowiązane do uzyskania uprawnień do emisji obejmujących emitowany przez nie dwutlenek węgla. Poza metodą uzyskiwania tych uprawnień (kupna na aukcjach) ustanowiono też przydział bezpłatnych uprawnień, których sprzedaż jest zaliczana jako przychód do budżetów krajów członkowskich. Sprzedaż tychże uprawnień do emisji CO2 powinna generować środki, które mogą przyspieszyć transformację polskiej energetyki. Jednak w ostatnich latach w przypadku naszego kraju tylko niewielką część tych środków wydano zgodnie z tym przeznaczeniem. Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej” w 2023 r. ze sprzedaży tych uprawień do budżetu wpłynęło kolejnych ponad 24,4 mld zł. Na przestrzeni ostatni 10 lat daje to już łącznie kwotę ponad 107 mld zł. Rekordowy był 2021 r., kiedy przychód do budżetu wynosił z tego tytułu ok. 25,3 mld zł.
NFOŚiGW składa zawiadomienie do prokuratury dotyczące kilku firm, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie popełniania przestępstw w ramach programu "Czyste Powietrze". Podejrzane umowy opiewają na ok. 600 mln zł. Program jest czasowo zawieszony. Fimy, wykonujące termomodernizacje chwalą działania zaradcze, krytykują jednak wstrzymanie programu.
Polski rząd zabiega w UE, aby system handlu uprawnieniami do emisji CO2, który ma objąć budownictwo i transport (EU ETS 2), wszedł w życie w późniejszym terminie. Jeśli to się nie uda, nowy tzw. podatek od ogrzewania, który dotknie domy jednorodzinne ogrzewane paliwami stałymi, wejdzie w życie w 2027 r., a więc w roku wyborczym w Polsce.
Według Najwyższej Izby Kontroli, gospodarowanie środkami uzyskanymi ze sprzedaży uprawnień EU ETS było zgodne z przepisami, ale nie chroniło w sposób wystarczający interesów budżetu państwa oraz powiązania poniesionych wydatków z redukcją emisji CO2.
Coraz więcej środków ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 trafia na potrzeby związane z transformacją energetyczną. To jednak efekt działań KE aniżeli polskich rządów.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Obowiązkowa lista zielonych urządzeń i materiałów (ZUM), szansa na najwyższe dofinansowanie, doprecyzowanie prefinansowania i pełnomocnictwa oraz wzmocnienie budżetu środkami europejskimi – to elementy, które miały znaleźć się w aktualizacji.
Norwegowie chcą ograniczyć przesył energii z resztą Europy. Powodem są zbyt wysokie ceny energii w Europie, co przekłada się także na wysokie ceny także w Norwegii. Tak drogo nie było tam od 15 lat.
Prosumenci dostaną więcej czasu na złożenie wniosków o dotacje z programu "Mój Prąd 6.0" - poinformował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Kluczowe dla zapewnienia mocy do produkcji energii elektrycznej bloki gazowe już pod koniec lat 20. nie wygrały aukcji rynku mocy na 2029 r. i na bazie tego systemu wsparcia nie powstaną. Będą mogły uczestniczyć w kolejnych przyszłorocznych aukcjach. Wygrały inne konkurencyjne cenowo technologie. Znamy póki co wstępne wyniki tejże aukcji.
Polskie Elektrownie Jądrowe dopinają finansowanie dłużne dla pierwszej elektrowni jądrowej w Choczewie. Poza Amerykanami i Kanadyjczykami, także Francuzi pożyczą pieniądze na budowę elektrowni jądrowej.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Następne postępowanie w sprawie wyboru partnera dla drugiej elektrowni jądrowej w Polsce musi mieć charakter konkurencyjny – powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna.
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas