Reklama
Rozwiń
Reklama

Dekarbonizacja przemysłu w tyle za energetyką, a rządowa pomoc spóźnia się

Przemysł wytwórczy pozostaje daleko w tyle za energetyką w procesie dekarbonizacji, od którego będzie zależeć jego przyszła konkurencyjność – podkreśla Fundacja Instrat. Spółki przemysłowe twierdzą, że redukują emisje. Pojawił się jednak nieoczekiwany problem po stronie państwa.

Publikacja: 27.11.2025 04:15

Przemysł wytwórczy pozostaje daleko w tyle za energetyką w procesie dekarbonizacji

Przemysł wytwórczy pozostaje daleko w tyle za energetyką w procesie dekarbonizacji

Foto: Photo by QUENTIN TOP / HANS LUCAS / HANS LUCAS VIA AFP

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego przemysł wytwórczy opóźnia się w dekarbonizacji w porównaniu do energetyki?
  • Jakie są powiązania między koncentracją emisji CO₂ a największymi firmami przemysłowymi w Polsce?
  • Jakie wyzwania stoją przed polskim przemysłem w kontekście rosnących kosztów uprawnień do emisji w systemie EU ETS?
  • Jakie problemy napotykają spółki przemysłowe w związku z opóźnioną rządową pomocą w zakresie rekompensat za wysokie koszty energii i gazu?

Z najnowszej, trzeciej już odsłony bazy emisji przemysłowych przygotowywanej przez Fundację Instrat, wynika, że za ponad połowę wszystkich emisji CO₂ w Polsce z tego sektora odpowiada dziesięć firm, w tym Orlen, ArcelorMittal czy KGHM. – To one często mają największy potencjał, by stać się liderami transformacji i zainwestować w infrastrukturę do produkcji wodoru z energii elektrycznej oraz do przesyłu i magazynowania CO₂ – czytamy w raporcie, do którego dotarła „Rzeczpospolita”. W opracowaniu wzięto pod uwagę spółki przemysłowe, bez elektroenergetyki.

Zbyt wolne spadki emisji 

Z corocznej bazy emisji przemysłowych Fundacji Instrat wynika, że emisje dwutlenku węgla z przemysłu spadają powoli i to raczej w wyniku zmian w wielkości produkcji związanej z kryzyse energetycznym w przemyśle ciężkim, niż dzięki zaplanowanym inwestycjom dekarbonizacyjnym. W latach 2019-2024 emisje CO₂ z przemysłu spadły zaledwie o 6 proc. W tym samym czasie elektroenergetyka zanotowała spadek emisyjności o 24 proc.

Foto: Paweł Krupecki

Analitycy podkreślają, że polski przemysł potrzebuje głębokiej transformacji technologicznej, porównywalnej z tą, która zaszła w energetyce. – To szczególnie pilne wyzwanie, ponieważ już do 2030 r. cena uprawnień w systemie EU ETS wzrośnie nawet dwukrotnie z obecnych ok. 80 euro/t, zaś liczba darmowych uprawnień dla sektorów energochłonnych może zostać zmniejszona o połowę. Niezależnie od tego europejscy partnerzy handlowi stawiają coraz wyższe wymagania dotyczące śladu węglowego produktów – czytamy w raporcie.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Czy ETS dobija polski przemysł? Firmy żądają zmian w unijnym systemie emisji

Analityk Fundacji Instrat i współautor bazy Kamil Krakowski przypomina, że przemysł wytwórczy zatrudnia niemal 3 mln osób i emituje ok. 60 mln ton CO₂ rocznie, co stanowi ok. 1/3 emisji w systemie ETS oraz ok. 1/5 wszystkich emisji CO₂ w Polsce. – Bez zaplanowanej dekarbonizacji istnieje ryzyko, że konkurencja wewnątrz UE nas wyprzedzi, bo oni wcześniej obniżą swój ślad węglowy i zapłacą mniejszy rachunek za emisje CO₂ – mówi.

Kto najwięcej emituje?

Emisje przemysłowe w Polsce są mocno skoncentrowane. Dekarbonizacja 10 największych firm mogłaby doprowadzić do redukcji krajowych emisji CO₂ w tym sektorze o ponad połowę. Z raportu wynika, że najbardziej emisyjną spółką w Polsce jest Orlen, odpowiadający za 10,4 mln ton CO₂ rocznie, czyli 18 proc. wszystkich emisji przemysłu energochłonnego. Na drugim miejscu znalazł się hinduski producent stali ArcelorMittal, który odpowiada za emisję 8,5 mln ton CO₂, co stanowi 15 proc. wszystkich emisji przemysłowych. W gronie najbardziej emisyjnych grup kapitałowych znajdują się również cementownie, Grupa Azoty, producent papieru Mondi, Quemetica (dawniej Ciech) i państwowy KGHM.

Czytaj więcej

Polskie elektrownie bez opłat za emisje CO2? Jest propozycja

Instrat podkreśla, że obecni liderzy rankingu emitentów za 2024 r. mają największe zdolności inwestycyjne, by stać się przyszłymi liderami dekarbonizacji. – Orlen, największe cementownie, czy państwowy KGHM to jedne z najlepiej zarabiających firm w Polsce. To właśnie od takich spółek powinniśmy oczekiwać, że podejmą się pionierskich inwestycji w czyste technologie przemysłowe – wychwytywanie, transport i składowanie CO₂ (CCS) oraz nisko- i zeroemisyjny wodór. Potrzebują w tym jednak wsparcia państwa i zaplanowania infrastruktury, a kluczowe jest też zapewnienie niskich cen energii elektrycznej, do tej pory najwyższych w Europie – czytamy w raporcie.

Spółki bronią się i redukują emisje 

O plany redukcji emisji zapytaliśmy firmy wymienione w raporcie. Orlen podkreśla, że cele związane z redukcją emisji, efektywnością energetyczną i wdrażaniem niskoemisyjnych technologii są elementem długoterminowej strategii korporacyjnej grupy.

Reklama
Reklama

– W Strategii Zrównoważonego Rozwoju zdefiniowaliśmy cele odnoszące się m.in. do ochrony bioróżnorodności, zrównoważonej gospodarki wodno-ściekowej, a także minimalizowania zanieczyszczeń czy stopniowego przechodzenia na gospodarkę o obiegu zamkniętym – w horyzontach do 2026 r., do 2030 r. i ambicjami 2035+ – wskazuje Orlen. Według spółki realizacja celów zdefiniowanych w tych dokumentach przekłada się na konkretne efekty – w ubiegłym roku udało się zredukować emisje o 3 proc. (z 25,58 mln t CO₂ w 2023 r. do 24,75 mln t CO₂ w 2024 r.).

Czytaj więcej

Paliwa kopalne jeszcze długo będą niezastąpione

KGHM podkreśla, że raportowanie ESG przyczynia się do pozytywnych zmian w działalności spółek. – Warto podkreślić, że w KGHM zagadnienia zrównoważonego rozwoju są bardzo istotne. Dzięki stosowaniu najlepszych praktyk środowiskowych, ślad węglowy naszych głównych produktów jest niższy niż średnia globalna, co potwierdza realny wpływ działań ESG na efektywność i odpowiedzialność środowiskową przedsiębiorstwa – podkreśla spółka.

Spóźnione rekompensaty 

Ograniczenia emisji to także koszty, a jak się dowiadujemy, branża przemysłowa i hutnicza alarmuje, że nadal nie otrzymała wypłat pomocy za zbyt wysokie koszty energii i gazu. Urząd Regulacji Energetyki przyznał co prawda rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów i podsektorów energochłonnych za 2024 r. (do 97 podmiotów trafi niemal 2,92 mld zł). 

Spółki, które powinny otrzymać tę pomoc skarżą się jednak, że dotychczas tych przelewów nie dostały. Jak się dowiadujemy, Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu (FOEEiG) oraz Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa wysłały do premiera Donalda Tuska list w tej sprawie. 

Zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz harmonogramem, środki z tytułu rekompensat powinny zostać przekazane uprawnionym podmiotom najpóźniej do 21 listopada 2025 r. Tymczasem, mimo publikacji oficjalnego komunikatu prezesa URE, wypłaty wciąż nie zostały zrealizowane. 

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego przemysł wytwórczy opóźnia się w dekarbonizacji w porównaniu do energetyki?
  • Jakie są powiązania między koncentracją emisji CO₂ a największymi firmami przemysłowymi w Polsce?
  • Jakie wyzwania stoją przed polskim przemysłem w kontekście rosnących kosztów uprawnień do emisji w systemie EU ETS?
  • Jakie problemy napotykają spółki przemysłowe w związku z opóźnioną rządową pomocą w zakresie rekompensat za wysokie koszty energii i gazu?
Pozostało jeszcze 92% artykułu

Z najnowszej, trzeciej już odsłony bazy emisji przemysłowych przygotowywanej przez Fundację Instrat, wynika, że za ponad połowę wszystkich emisji CO₂ w Polsce z tego sektora odpowiada dziesięć firm, w tym Orlen, ArcelorMittal czy KGHM. – To one często mają największy potencjał, by stać się liderami transformacji i zainwestować w infrastrukturę do produkcji wodoru z energii elektrycznej oraz do przesyłu i magazynowania CO₂ – czytamy w raporcie, do którego dotarła „Rzeczpospolita”. W opracowaniu wzięto pod uwagę spółki przemysłowe, bez elektroenergetyki.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Co2
Czy ETS dobija polski przemysł? Firmy żądają zmian w unijnym systemie emisji
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Co2
„Udało się wybić zęby systemowi ETS2". Wejdzie w życie rok później
Co2
Donald Tusk ogłasza rewizję ETS2, ale eksperci wskazują na brak gwarancji sukcesu
Co2
Co wywalczyła Polska w sprawie ETS2? Znamy szczegóły
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Co2
Premier Donald Tusk zapowiada w Brukseli rewizję ETS2
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama