Za uchwaleniem ustawy głosowało 412 posłów, trzech było przeciw, a 14 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu.
Nowela ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku i w 2024 roku oraz niektórych innych ustaw, przewiduje przede wszystkim utrzymanie do końca września 2025 r. maksymalnej ceny energii elektrycznej na poziomie 500 zł za MWh netto dla gospodarstw domowych.
Czytaj więcej
Wyłączane z eksploatacji starsze elektrownie węglowe mogłyby znaleźć drugie życie na Ukrainie - to jedna z propozycji pomocy Polski dla Ukrainy, które będzie odbudowywać swój potencjał energetyczny po zakończeniu wojny. Taką propozycję przedstawił Banku Gospodarstwa Krajowego.
Ustawa przewiduje też, że sprzedawcy z urzędu energii elektrycznej do 30 kwietnia 2025 r. złożą do prezesa URE wnioski o zmianę swoich taryf, obowiązujących do końca 2025 r. Jeśli zobowiązana do tego spółka obrotu nie złoży takiego wniosku, będzie miała wstrzymaną wypłatę rekompensat za sprzedaż energii poniżej ceny taryfowej.
Samorządy i biznes jednak z mrożeniem
W trakcie prac parlamentarnych wprowadzono do projektu poprawkę przewidującą, że z ceny maksymalnej na poziomie 693 zł za MWh netto będą mogły skorzystać jednostki samorządu i podmioty wrażliwe, ale tylko do końca marca 2025 r. Rozwiązanie to ma kosztować dodatkowe 150 mln zł. Ministerstwo Finansów zgodziło się na taką propozycję.