Minister zapewnił, że rząd pracuje nad mrożeniem cen energii i środki w budżecie zostały na ten cel zabezpieczone. - W chwili obecnej jest to 2 mld zł. Jeszcze te prace trwają i nie wykluczam, że te środki będą istotnie większe - powiedział Domański.

Na początku sierpnia w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska przyznała, że w ostatnich tygodniach pojawiły się lekkie zachwiania na rynku wywołane m.in. wejściem w życie reformy rynku bilansującego.  - Dlatego też być może przedłużenie mrożenia cen energii ze stałą ceną dla gospodarstw domowych będzie nadal konieczne – mówiła wówczas szefowa resortu klimatu. 

Rząd jednak nadal nie zdecydował jeszcze o pułapie cenowym mrożenia cen energii (obecnie to 500 zł za MWh) ani czy poza mrożeniem będą utrzymane dodatki dla najuboższych jak bony energetyczne.