Po przyjęciu ustawy o mrożeniu cen energii i bonie energetycznym możemy oszacować skalę podwyżek. W przypadku prądu jest ona stosunkowo niewielka, zwłaszcza jeśli zestawimy to z tym, o ile mogłyby skoczyć ceny, gdyby nie wydłużenie okresu ich mrożenia, choć już na nieco wyższym poziomie niż obecnie. – Brak działań spowodowałby wygaśnięcie dotychczasowych instrumentów wsparcia w drugiej połowie 2024 r. W konsekwencji wysokość rachunku za energię elektryczną dla większości odbiorców w gospodarstwach domowych wzrosłaby o ok. 62 proc. względem rachunku w pierwszej połowie 2024 r. – twierdzi resort klimatu i środowiska, który przygotował projekt ustawy.