Reklama

Kolejne polskie firmy będą mogły uczestniczyć w budowie elektrowni jądrowej

ZKS Ferrum oraz Mostostal Kielce to kolejne firmy z grona wybranych przez Westinghouse Electric Company do przygotowania do udziału w budowie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, które zakończyły pierwszy etap procesu dostosowania procedur do standardów jakościowych obowiązujących w światowym przemyśle jądrowym.

Publikacja: 03.09.2025 11:01

Kolejne polskie firmy będą mogły uczestniczyć w budowie elektrowni jądrowej

Foto: Adobe Stock

Osiągnięcie standardu NQA-1 da im możliwość włączenia się w globalny łańcuch dostaw technologii modułowego reaktora AP1000 i udziału w projektach jądrowych realizowanych na całym świecie. Wcześniej do grona firm, mogących uczestniczyć w budowie atomu, zakwalifikowano Famak oraz Mostostal Kraków. Wszystkie te firmy ukończyły pierwszą fazę projektu dostosowywania swoich procedur do wymagań zapewnienia jakości w przemyśle jądrowym. Chodzi o standard NQA-1, którego osiągnięcie da możliwość włączenia polskich przedsiębiorców do globalnego łańcucha dostaw amerykańskiego dostawcy technologii AP1000 i umożliwi im zaangażowanie w projekty jądrowe.

Kolejne firmy z pozwoleniami przy budowie polskiego atomu. Etapy certyfikacji 

Spółki te ukończyły pierwszy z trzech etapów koordynowanego przez spółkę Polskie Elektrownie Jądrowe procesu standaryzacji. Obejmuje on opracowanie procedur w kluczowych obszarach, takich jak zapewnienie jakości, kontrola urządzeń, projektowanie i dokumentacja techniczna czy procesy działań naprawczych. Kolejnym krokiem będzie wdrożenie opracowanych rozwiązań oraz szkolenie pracowników. Proces zakończy wykonanie próbnego modułu wyspy jądrowej (tzw. mock-up) na potrzeby elektrowni w gminie Choczewo, a pozytywne zakończenie wszystkich faz pozwoli dostawcom na konkurowanie o zlecenia w pierwszym polskim projekcie.

Czytaj więcej

Polskie firmy dopuszczone do budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu

– Spółka PEJ konsekwentnie pracuje z konsorcjum firm Westinghouse – Bechtel nad wspieraniem polskiego przemysłu i angażowaniem go w nasz projekt, oczywiście na konkurencyjnych i transparentnych zasadach. Przejście pierwszej fazy przygotowań przez kolejne firmy to najlepszy dowód odpowiedzialności i dużego zaangażowania polskich przedsiębiorstw, aby przygotować się do uczestnictwa w realizacji budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu. Udział w projekcie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce z pewnością przyczyni się do zdobycia nowych kompetencji przez polski przemysł oraz umożliwi jego trwałą obecność w sektorze jądrowym – w szczególności w ramach kolejnych projektów Westinghouse na rynku globalnym – podkreśla Marek Woszczyk, prezes Polskich Elektrowni Jądrowych.

Ukończenie pierwszej fazy kwalifikacji w zakresie NQA-1 to ważne wydarzenie w działalności firm, które mogą tworzyć polski łańcuch dostaw przy budowie polskiej elektrowni jądrowej. –  Od czasu podpisania zamówienia traktujemy je priorytetowo, zdając sobie sprawę z jego znaczenia dla dalszego rozwoju spółki i poszerzania jej kompetencji. Jesteśmy przekonani, że to pozytywne wydarzenie cieszy nie tylko nas, ale również naszego głównego udziałowca, którym jest Polski Fundusz Rozwoju S.A. Co ważne, do spółki wpłynęło już zapytanie ofertowe na drugi etap, który swym zakresem obejmuje szeroko pojęty zakres inżynierski. Dzięki temu będziemy mieli możliwość płynnej kontynuacji procesu kwalifikacji, docelowo uzyskując możliwość uczestnictwa w projekcie Polskich Elektrowni Jądrowych. Przed nami jeszcze mnóstwo pracy, ale wierzę, że nasz zespół specjalistów również ten etap kwalifikacji zakończy sukcesem. – powiedział Krzysztof Kasprzycki, Prezes Zarządu ZKS Ferrum.

Reklama
Reklama

– Wdrożenie NQA-1 będzie nie tylko potwierdzeniem naszych kompetencji technicznych, ale także wyrazem ambicji, by odegrać znaczącą rolę w budowie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. To inwestycja w przyszłość naszej spółki oraz istotny wkład w bezpieczeństwo energetyczne kraju – wskazuje z kolei Krzysztof Rusiecki, Prezes Zarządu Mostostal Kielce.

Czytaj więcej

Pierwszy mały atom we Włocławku. Orlen i Synthos dogadały się w sprawie SMR-ów

Jak mówi Sean Jones, Starszy Dyrektor ds. Globalnego Łańcucha Dostaw w Westinghouse, sukces polskiego programu jądrowego zależy od solidnego udziału lokalnego przemysłu.  – Westinghouse aktywnie wspiera polskie firmy w zdobywaniu niezbędnych kompetencji, aby spełniać najwyższe globalne standardy jakości i bezpieczeństwa w energetyce jądrowej. Jesteśmy bardzo zadowoleni z zaangażowania i postępów firm, takich jak Ferrum i Mostostal Kielce, w procesie kwalifikacji do łańcucha dostaw AP1000, co otwiera im drzwi do udziału w projektach jądrowych na całym świecie. W przyszłości polscy dostawcy będą mogli dzielić się swoim doświadczeniem w naszych regionalnych projektach, takich jak te w Bułgarii czy w Ukrainie – powiedział Sean Jones.

Przystąpienie do procesu dostosowania do standardu NQA-1 jest istotnym krokiem dla polskich przedsiębiorców, którzy chcą zaangażować się w realizację pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Umożliwia ono również ubieganie się o kontrakty w innych projektach jądrowych realizowanych w tej samej, sprawdzonej technologii.

Atom z kluczowym pozwoleniem 

Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia wojewoda pomorski wydał pozwolenie na prace przygotowawcze związane z budową pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Pozwolenie dotyczy pierwszego etapu działań i obejmuje wytyczenie terenu, ogrodzenie obszaru, usunięcie roślinności, a także zagospodarowanie oraz wyrównanie terenu. Przez ostatnie półtora roku spółka PEJ prowadziła kampanię środowiskowo-badawczą, która poprzedziła rozpoczęcie prac przygotowawczych.

Prace zaczną się od geodezyjnego wytyczenia terenu. Równolegle kontynuowane będzie sprawdzanie terenu pod kątem występowania ewentualnych stanowisk archeologicznych oraz niewybuchów i niewypałów. Następnie, na przełomie października i listopada, rozpocznie się usuwanie drzew i krzewów.

Reklama
Reklama

Polskie Elektrownie Jądrowe to spółka odpowiadająca m.in. za przygotowanie procesu inwestycyjnego i pełnienie roli inwestora w projekcie budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej o łącznej mocy zainstalowanej 3,75 GWe w oparciu o bezpieczne, sprawdzone, wielkoskalowe, wodne ciśnieniowe reaktory jądrowe generacji III+ oraz ich ewentualną przyszłą eksploatację. Spółka wspiera też administrację rządową w działaniach na rzecz realizacji Programu polskiej energetyki jądrowej i rozwoju programu energetyki jądrowej wykorzystywanej do celów cywilnych oraz cywilnego przemysłu jądrowego w RP. 

Osiągnięcie standardu NQA-1 da im możliwość włączenia się w globalny łańcuch dostaw technologii modułowego reaktora AP1000 i udziału w projektach jądrowych realizowanych na całym świecie. Wcześniej do grona firm, mogących uczestniczyć w budowie atomu, zakwalifikowano Famak oraz Mostostal Kraków. Wszystkie te firmy ukończyły pierwszą fazę projektu dostosowywania swoich procedur do wymagań zapewnienia jakości w przemyśle jądrowym. Chodzi o standard NQA-1, którego osiągnięcie da możliwość włączenia polskich przedsiębiorców do globalnego łańcucha dostaw amerykańskiego dostawcy technologii AP1000 i umożliwi im zaangażowanie w projekty jądrowe.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Atom
Cały świat wraca do atomu
Atom
Pierwszy mały atom we Włocławku. Orlen i Synthos dogadały się w sprawie SMR-ów
Atom
Nowe porozumienie Orlenu i Synthosu. Tam powstanie pierwszy mały reaktor jądrowy
Atom
Ruszyły zamówienia elementów dla pierwszej elektrowni jądrowej na Pomorzu
Atom
Koniec projektu atomowego w Pątnowie. Koreańczycy wycofują się
Reklama
Reklama