Sprawność kondensacyjnych kotłów gazowych sięga 98 proc., zaś konwencjonalnych – 90 proc. Oba rodzaje urządzeń mogą spalać zarówno gaz ziemny, jak i propan lub propan-butan. Różnią się jedynie palnikami.
Przyjmując, że cena gazu ziemnego wynosi 2,2–2,3 zł za m sześc., a propanu – 2,9 zł za litr, okazuje się, że 1 kWh gazu ziemnego kosztuje 2,1–2,2 zł, zaś propanu – 0,42 zł. Fachowcy nie radzą używania mieszanki propanu i butanu. Jest co prawda tańsza od czystego propanu, ale wymaga przechowywania w temperaturach wyższych od zera, czyli w podziemnych zbiornikach, dużo droższych od naziemnych. Ponadto propan odparowuje w wyższej temperaturze niż butan, co może powodować złą pracę kotła.
Gaz LPG wymaga zbiornika, natomiast ziemny podłączenia do sieci. Przyłącze gazowe według stawek PGNiG dostarczające poniżej 10 m sześc. na godzinę kosztuje ryczałtowo od 1,8 do niecałych 2 tys. zł (w zależności od oddziału) za odcinek nie dłuższy niż 15 metrów. Każdy dodatkowy metr kosztuje 60–80 zł (w zależności od oddziału).
Piece olejowe charakteryzują się sprawnością na poziomie 92 proc. Ceny oleju opałowego są nieprzewidywalne, ogólnie jest to drogie paliwo. Ponadto prawo budowlane wymaga, aby kotłownia miała powyżej 8 m sześc. kubatury i wysokość co najmniej 2,2 m.
Prosta obsługa