Zachód zwiększa zakupy gazu z Rosji

Lawinowo rosną zamówienia na rosyjski gaz z krajów Unii. Gazprom ma już 34 proc. gazowego rynku Wspólnoty.

Publikacja: 16.11.2017 21:00

Zachód zwiększa zakupy gazu z Rosji

Foto: Bloomberg

W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku udział Gazpromu w rynku gazu Unii wzrósł o 1 pkt proc. i wynosi już 34 proc. Dostawy zwiększyły się o 11,4 proc., do 141,3 mld m sześc., podali Rosjanie. To pochodna rosnącego popytu Europy na gaz.

W tym okresie całkowite zapotrzebowanie Unii (bez republik nadbałtyckich) oraz Turcji na gaz zwiększyło się o 27 mld m sześc., do 397,1 mld m sześc. Gazprom ma szansę sprzedać w tym roku na te rynki rekordowe 190 mld m sześc.

Andriej Poliszczuk, analityk rynku ropy i gazu Raiffeisen Bank w Moskwie, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” wskazuje na trzy główne przyczyny rosnącego popytu.

– To po pierwsze cena. Rosyjski gaz jest dziś tańszy od LNG. Cena średnia była na poziomie 190 dol. za 100 m sześc., niedawno podniosła się do ok. 200 dol. Po drugie, na korzyść Gazpromu działa spadek wydobycia gazu w krajach Unii. Na największym złożu Unii, Groningen w Holandii, jest to spadek o ok. 14 proc. w tym roku. Wyczerpują się źródła na Morzu Północnym, a koncerny nie inwestują w poszukiwania i nowe złoża – mówi.

– I po trzecie, transport gazociągami jest najszybszy i najpewniejszy, dlatego np. tranzyt przez Ukrainę, według danych strony ukraińskiej, jest największy od siedmiu lat. Otwarte pozostaje natomiast pytanie, jak długo potrwa tak wysoki popyt i jaka będzie tegoroczna zima, bo to unijna energetyka napędza eksport Gazpromu – dodaje rosyjski analityk.

Na kluczową rolę energetyki w rosnących zakupach gaz z Rosji zwraca też uwagę Andrzej Szczęśniak, ekspert energetyczny i surowcowy.

– Elektrownie w krajach Unii odchodzą od węgla na rzecz energetyki gazowej. Dlatego właśnie elektrownie i elektrociepłownie są zmienną, która stanowi o tym, jak zachowuje się rynek gazu. Nad innymi dostawcami Rosjanie mają tę przewagę, że mogą dostarczyć gaz w każdej potrzebnej ilości. Gazprom traci powoli coraz więcej rosyjskiego rynku na rzecz rodzimej konkurencji, ma więc dużo wolnego gazu – wskazuje Szczęśniak. – Tymczasem drugi europejski dostawca, Norwegia, sprzedaje tyle, ile wydobywa na bieżąco – dodaje.

Najmocniej zakupy zwiększyli główni partnerzy biznesowi Gazpromu. Główny klient, Niemcy, kupił o blisko 11 proc. więcej, Austriacy o 54 proc., a Francuzi o 7,1 proc. Koncerny z tych trzech państw to główni partnerzy Rosjan w projekcie Nord Stream 2 – rozbudowie gazociągu na dnie Bałtyku o dwie nowe nitki.

Wśród podmiotów zwiększających zakupy w Rosji nie ma większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej i nadbałtyckich. Na tych rynkach Gazprom nie ma się czym pochwalić.

Potwierdza to PGNiG, zapytane przez „Rzeczpospolitą” o zakupy gazu z Rosji. „Podmioty w Europie Zachodniej zwiększają tam zakupy gazu, bo udział Gazpromu w ich portfolio importowym ciągle nie jest dominujący. A to nie grozi monopolizacją dostaw z jednego kierunku. Po drugie, warunki sprzedaży gazu (m.in. ceny) oferowane przez Gazprom podmiotom w Europie Zachodniej są rynkowe. Klientom w Europie Środkowej i Wschodniej Rosjanie nie dają takich warunków, wykorzystując swoją monopolistyczną pozycję na tych rynkach” – komentuje departament PR polskiego koncernu.

„Nasza spółka zmniejszyła ilość gazu kupowanego z kierunku wschodniego – zarówno jeśli chodzi o udział procentowy w imporcie ogółem (z 90 do 71 proc.), jak i w liczbach bezwzględnych (z 7,71 do 7,12 mld m sześc.). Pomimo to import gazu przez PGNiG po trzech kwartałach wzrósł do 10,04 mld m sześc., z 8,56 mld w analogicznym okresie minionego roku” – dodaje PGNiG.

W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku udział Gazpromu w rynku gazu Unii wzrósł o 1 pkt proc. i wynosi już 34 proc. Dostawy zwiększyły się o 11,4 proc., do 141,3 mld m sześc., podali Rosjanie. To pochodna rosnącego popytu Europy na gaz.

W tym okresie całkowite zapotrzebowanie Unii (bez republik nadbałtyckich) oraz Turcji na gaz zwiększyło się o 27 mld m sześc., do 397,1 mld m sześc. Gazprom ma szansę sprzedać w tym roku na te rynki rekordowe 190 mld m sześc.

Pozostało 85% artykułu
Gaz
Największy sojusznik Gazpromu pozwany w Rosji
Gaz
Polska zyskała nowe źródło gazu. „Błękitne paliwo” dla Orlenu nie tylko z Norwegii
Gaz
Gazprom się boi i grozi. Niemiecki Uniper jak Orlen
Gaz
Wyjątki od wymiany pieców gazowych. Kogo nie dotyczy nowa dyrektywa
Gaz
Unia importuje coraz mniej LNG. Wiemy, dlaczego