Więcej inwestycji w magazyny gazu

Własne obiekty na błękitne paliwo może mieć wkrótce nie tylko PGNiG, ale i Gaz-System oraz PKN Orlen.

Publikacja: 01.11.2017 20:17

Więcej inwestycji  w magazyny gazu

Foto: Bloomberg

W najbliższych latach powinno powstać w Polsce kilka podziemnych magazynów na błękitne paliwo. Do budowy przynajmniej jednego takiego obiektu szykuje się państwowy Gaz-System, grupa której działalność koncentruje się dziś na przesyle gazu oraz regazyfikacji LNG. Spółka rozważa budowę magazynów w okolicach Damasławka i Białogardy.

W pierwszej z tych lokalizacji prowadzone są obecnie m.in. prace geologiczne. W ich ramach zaplanowano wykonanie dwóch odwiertów. – W najbliższym czasie zostaną zrealizowane działania związane z kolejnymi inwentaryzacjami przyrodniczymi, koncepcjami programowo-przestrzennymi rurociągów oraz wykonaniem badań i dokumentacji geologiczno-inżynierskich, hydrogeologicznych, dokumentacji geologicznej – informuje Tomasz Pietrasieński, rzecznik prasowy Gaz-Systemu.

Dodaje, że mniej zaawansowany jest projekt magazynu w miejscowości Białogarda. Również w tym przypadku planowane jest wykonanie dwóch odwiertów oraz przeprowadzenie niezbędnych prac badawczych i analitycznych.

Gaz-System twierdzi, że na obecnym etapie prac jest za wcześnie, aby jednoznacznie określić, czy budowa któregokolwiek z dwóch zaplanowanych magazynów będzie faktycznie możliwa. Nie informuje też o potencjalnych kosztach budowy i pojemnościach magazynów.

Spółka chce inwestować w tego typu obiekty m.in. po to, aby mieć dostęp do dodatkowego źródła gazu w przypadkach wystąpienia kryzysów, awarii itp. Ponadto będzie mogła lepiej optymalizować swoje koszty i bilansować wolumen gazu w sieci. W ocenie spółki budowa magazynów w dłuższej perspektywie jest opłacalna.

Analizy próbek

Zdecydowanie mniej skłonny do dzielenia się informacjami dotyczącymi inwestycji w magazyny gazu jest PKN Orlen. Koncern podaje, że w tym roku na obszarze koncesyjnym Lubień Kujawski kontynuował badania geologiczne oraz geofizyczne. – Aktualnie trwają analizy pobranych próbek rdzeni, przetwarzanie danych sejsmicznych oraz interpretacja danych georadarowych. Są to prace mające charakter przygotowawczy, ewentualne decyzje inwestycyjne będą podejmowane po zakończeniu wszystkich analiz – informuje biuro prasowe koncernu.

Spółka dodaje, że obecnie nie prowadzi innych projektów związanych z podziemnymi magazynami gazu. W jej ocenie opłacalność tego typu inwestycji uzależniona jest od konkretnych potrzeb i uwarunkowań biznesowych.

Trwa rozbudowa

Obecnie podziemne magazyny gazu posiada w Polsce tylko grupa PGNiG. Należy do niej siedem tego typu obiektów. Łącznie można w nich zgromadzić 2,8 mld m sześc. gazu. – Po rozbudowie całkowita pojemność magazynowa w Polsce będzie wynosić nieco ponad 3 mld m sześc. – podaje departament komunikacji PGNiG. Dla porównania w 2016 r. zużyto w naszym kraju około 17 mld m sześc. surowca.

Obecnie koncern rozbudowuje jedynie magazyn w Kosakowie. W 2016 r. oddał do eksploatacji pięć komór o łącznej pojemności 145,5 mln m sześc. Dziś trwa budowa kolejnych pięciu komór, które mają zostać oddane do eksploatacji do 2021 r. W efekcie pojemność magazynu wzrośnie do około 250 mln m sześc.

Nie można wykluczyć, że PGNiG zdecyduje się na kolejne inwestycje. Na stronach internetowych spółki widnieje informacja, że trwają analizy dotyczące zwiększenia pojemności magazynu w Wierzchowicach z 1,2 mld do 2 mld m sześc.

Spółki chcą zwiększenia możliwości tworzenia zapasów gazu w Polsce

W ocenie dużych odbiorców błękitnego paliwa pojemności magazynowe na ten surowiec są zbyt małe w stosunku do zgłaszanych potrzeb. Grupa Azoty obecnie nie musi i nie tworzy zapasów. Jeżeli w przyszłości pojawiłyby się dodatkowe pojemności, to o zainteresowaniu nimi decydowałaby m.in. polityka zakupowa firmy. Z magazynów nie korzysta też Tauron. W przyszłości nie wyklucza jednak możliwości tworzenia zapasów i powrotu do działalności importowej. Z magazynów w Polsce korzysta za to grupa Unimot. Firma importuje też gaz z zagranicy. Ponadto śledzi bieżącą sytuację na rynku i jeśli pojawią się nowe możliwości tworzenia zapasów, to będzie analizować ich opłacalność. Już dziś zapowiada jednak, że w związku z planowanym rozwojem zamierza korzystać z dodatkowych pojemności w Polsce.

W najbliższych latach powinno powstać w Polsce kilka podziemnych magazynów na błękitne paliwo. Do budowy przynajmniej jednego takiego obiektu szykuje się państwowy Gaz-System, grupa której działalność koncentruje się dziś na przesyle gazu oraz regazyfikacji LNG. Spółka rozważa budowę magazynów w okolicach Damasławka i Białogardy.

W pierwszej z tych lokalizacji prowadzone są obecnie m.in. prace geologiczne. W ich ramach zaplanowano wykonanie dwóch odwiertów. – W najbliższym czasie zostaną zrealizowane działania związane z kolejnymi inwentaryzacjami przyrodniczymi, koncepcjami programowo-przestrzennymi rurociągów oraz wykonaniem badań i dokumentacji geologiczno-inżynierskich, hydrogeologicznych, dokumentacji geologicznej – informuje Tomasz Pietrasieński, rzecznik prasowy Gaz-Systemu.

Pozostało 83% artykułu
Gaz
Największy sojusznik Gazpromu pozwany w Rosji
Gaz
Polska zyskała nowe źródło gazu. „Błękitne paliwo” dla Orlenu nie tylko z Norwegii
Gaz
Gazprom się boi i grozi. Niemiecki Uniper jak Orlen
Gaz
Wyjątki od wymiany pieców gazowych. Kogo nie dotyczy nowa dyrektywa
Gaz
Unia importuje coraz mniej LNG. Wiemy, dlaczego