W czwartek w Waszyngtonie spotkali się John Bolton prezydencki doradca ds bezpieczeństwa i Anders Samuelsen szef MSZ Danii. Rozmawiali min. o gazociągu Nord Stream 2, który Gazprom kładzie na dnie Bałtyku, oraz o inwestycjach w Arktyce. Po spotkaniu Bolton tryskał dobrym humorem i na Twitter określił rozmowy o Nord Stream 2 jako „świetne”.
Czytaj także: Francja zamierza zdradzić Niemcy i zablokować Nord Stream 2
Dwie nowe nitki Gazociągu Północnego mają podwoić jego moc przemysłową do rekordowych 110 mld m3. Cały gaz trafiłby do Niemiec, które dzięki temu stałyby się głównym gazowym hubem Unii. Gazprom zyskałby nie tylko ogromny rynek zbytu ale też zminimalizował rolę Ukrainy jako kraju tranzytowego gazu.
Trasa Nord Stream 2 prowadzi przez wody terytorialne pięciu krajów – Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec. Tylko Dania dotąd nie wydała zgody na przejście gazociągu przez duńskie wody, inwestorowi – zarejestrowanej w Szwajcarii spółce Gazpromu Nord Stream 2 AG.
Złożony przez Rosjan w 2017 r wniosek do Duńska Agencja Energetyczna, nie był w ogóle rozpatrywany. W tym samym roku Dania tak zmieniła swoje prawo, że może skutecznie zablokować projekt.