Pod koniec drugiego kwartału koszt wydobycia jednej tony ropy ze złóż lądowych Rosji wyniósł 20,38 tys. rubli (1075 zł). To rekordowy koszt co najmniej od 10 lat, informuje agencja TASS.
W porównaniu z kwietniem-czerwcem ubiegłego roku koszty produkcji wzrosły 2,2 razy. Przyczyny to umowa OPEC+ o ograniczeniu wydobycia wymuszająca zamykanie odwiertów na tle załamania cen ropy i gwałtownego spadku popytu.
Od 2012 r. koszt wydobycia tony ropy w rublach prawie się potroił, a w dolarach jest wyższy o 15 proc., (z 13,5 dol. do 15,6 dol. za baryłkę). Według wiceministra energii Pawła Sorokina dolna granica, przy której pracownicy naftowi czują się komfortowo, to 2100 rubli za baryłkę (28,8 dolara przy obecnym kursie wymiany).
Sorokin wyjaśnił, że koszty produkcji w Rosji rosną ze względu na spadek jakości złóż. Według jego szacunków z 30 miliardów ton zasobów ropy naftowej do wydobycia w Rosji, tylko 36 procent jest opłacalnych w obecnych warunkach makroekonomicznych. Według Rosnedr (państwowa agencja odpowiedzialna za zasoby naturalne Rosji) ropy opłacalnej w wydobyciu wystarczy Rosji na 19 lat.
Bloomberg News.