Wyjątkowo ciepły styczeń w całej Europie, a także zapełnione pod korek magazyny gazu w wielu krajach kupujących gaz w Rosji oraz rosnące zakupy LNG są przyczyną gwałtownego spadku popytu na surowiec Gazpromu. W styczniu Europa importowała o 3 mld m3 skroplonego gazu więcej niż rok wcześniej, a to dało styczniowy import na poziomie 12,6 mld m3 – o 31 proc. więcej r/r
The LNG Sakura liquefied natural gas tanker /Bloomberg
Eksport gazu z Gazpromu do Europy był w styczniu o 34 proc. niższy aniżeli rok wcześniej. Tranzyt poważnie spadł nie tylko przez Ukrainę (minus 67,1 proc.), ale także gazociągiem Jamał-Europa (minus 20 proc.) przez terytorium Białorusi i Polski.
– Wzrosły za to o 10 proc. bezpośrednie dostawy z Rosji do Niemiec gazociągiem północnym (Nord Stream) (pojemność 55 mld m3 rocznie) – podkreśla Dmitrij Marczenko z agencji Fitch dla gazety RBK.
Tranzyt rosyjskiego gazu magistralami Ukrainy wyniósł w styczniu 2,548 mld m3. „Usługi (przesyłu-red) zostały opłacone za 5,518 mld m3. Opłacone moce zostały wykorzystane w 46 procentach” – napisał Sierhij Makogon dyrektor operatora gazowego ukraińskich magistrali, pisze agencja Unian.
Pipeline Uktraine, Bloomberg