W 2024 r. Litewskie Koleje (LTG) przetransportowały 371 tys. ton produktów naftowych (prawie wszystkie produkty Łukoilu) z i do Rosji oraz dodatkowe 194 tys. ton ropy Łukoilu od początku 2025 r. Dziś przewoźnik ogłosił wstrzymanie transportu tych produktów, donosi agencja LRT.
Rosyjskie paliwa nie wjadą na Litwę
Prezydent USA Donald Trump nałożył 22 października sankcje na Łukoil i Rosnieft oraz ich spółki zależne w związku z odmową Kremla zakończenia wojny na Ukrainie. Departament Skarbu USA dał Litwie miesiąc na wstrzymanie transakcji z tymi firmami. Na całym świecie sankcje USA wobec dwóch największych rosyjskich koncernów naftowych wejdą w życie 21 listopada. Do tego czasu firmy muszą zaprzestać współpracy z Rosjanami, aby uniknąć sankcji wtórnych USA i Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej
Od rosyjskiej inwazji na Ukrainę minęło już prawie tyle czasu, co trwała I Wojna Światowa. Reżim...
„Po okresie przejściowym na sfinalizowanie transakcji, LTG nie będzie już realizować przesyłek, w które w jakikolwiek sposób zaangażowane są Łukoil lub Rosnieft, objęte sankcjami USA i Wielkiej Brytanii oraz ich spółki stowarzyszone” – głosi komunikat litewskich kolei. Co do Rosnieftu, to LTG zaznaczyła, że w 2024 roku ani w tym roku przez Litwę nie przewieziono żadnych produktów Rosnieftu.
Litewski przewoźnik podkreślił również, że żadna z jego firm „nie ma bezpośrednich relacji umownych” z rosyjskimi gigantami naftowymi. „Produkty Łukoilu są transportowane tranzytem z Rosji do Królewca przez spedytorów, których nazw nie możemy ujawnić ze względu na zobowiązania umowne” – wyjaśniła LTG.