Reklama
Rozwiń
Reklama

Biały Dom naciska na wykonawców Nord Stream-2

Amerykanie rozmawiali z europejskimi firmami zaangażowanymi w prace przy gazociągu Gazpromu. Wyjaśnili, czym grozi dalszy udział w tym projekcie. Konsekwencję będą bardzo dotkliwe.

Publikacja: 26.07.2020 19:05

Biały Dom naciska na wykonawców Nord Stream-2

Foto: AFP

O przeprowadzonych wideokonferencjach z podwykonawcami Nord Stram-2 dowiedziała się gazeta Die Welt. Według gazety odbyły się już co najmniej dwa takie zdalne spotkania, w których ze strony Białego Domu udział wzięło co najmniej 12 urzędników departamentów: stanu, skarbu i energii.

Czytaj także: Kreml zaniepokojony sankcjami USA wobec Nord Stream-2

Amerykanie mieli w nich „bardzo wyraźnie dać do zrozumienia, że chcą przeszkodzić w ukończeniu budowy gazociągu”. A zagrożenie ze strony Waszyngtonu, rozmówcy Amerykanów ocenili jako „bardzo, bardzo poważne”.

W mijającym tygodniu Senat USA zatwierdził nowe sankcje wobec Nord Stream-2 wpisane do budżetu Pentagonu. „Sankcje te pomogą zatrzymać prace przy budowie i wyeliminować tę rosyjską broń geopolityczną” – powiedział senator John Barrazo, który poparł nowe sankcje.

Obejmą one firmy, które uczestniczą w projekcie i zajmują się układaniem rur, ubezpieczeniem statków, ich konserwacją i modernizacją, a także certyfikacją gotowego gazociągu. Wcześniej Izba Reprezentantów przedstawiła również swoją wersję projektu. Teraz ustawodawcy muszą wypracować uzgodnioną wersję obu pakietów i to ona trafi na biurko Donalda Trumpa.

Reklama
Reklama

Rosja już pracuje nad strategię dokończenia gazociągu w warunkach nowych sankcji. Zapowiedział to w piątek rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow.

Czytaj także: Niemcy grożą USA kontrsankcjami za Nord Stream-2

Eksperci sądzą, że w wypadku wprowadzenia nowych obostrzeń, uniemożliwiających biznes i zamrażających konta firm w amerykańskiej jurysdykcji, budowa (pozostało do ułożenia 160 km w duńskich wodach), może zostać dokończona, bowiem mają to zrobić rosyjskie statki. Jednak pod znakiem zapytania znajdzie się przyszłe funkcjonowanie gazociągu.

O przeprowadzonych wideokonferencjach z podwykonawcami Nord Stram-2 dowiedziała się gazeta Die Welt. Według gazety odbyły się już co najmniej dwa takie zdalne spotkania, w których ze strony Białego Domu udział wzięło co najmniej 12 urzędników departamentów: stanu, skarbu i energii.

Czytaj także: Kreml zaniepokojony sankcjami USA wobec Nord Stream-2

Reklama
Surowce i Paliwa
Grupa Azoty z nową strategią. Oto jej główne założenia
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Surowce i Paliwa
Kreml potrzebuje metali ziem rzadkich. Chińczycy nie pomogą
Surowce i Paliwa
Rafinerie Chin bojkotują ropę z Rosji. Eksport gazu wrócił do czasów Breżniewa
Surowce i Paliwa
Królewiec odcinany od rosyjskiej ropy i paliw. Litwa zatrzymuje tranzyt
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Surowce i Paliwa
Eksplozja elektrowni na Sachalinie. Tam Gazprom produkuje LNG, a Rosnieft pompuje ropę
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama