Kreml zaniepokojony sankcjami USA wobec Nord Stream-2

Władze Rosji przeanalizują sytuację związaną z grożącymi nowymi sankcjami USA wobec Nord Stream-2. Zapowiadają opracowanie strategii, która umożliwi dokończenie budowy tego gazociągu.

Publikacja: 24.07.2020 13:52

Kreml zaniepokojony sankcjami USA wobec Nord Stream-2

Foto: energia.rp.pl

– Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją. Uważamy amerykańskie sankcje wobec Nord Steram-2 za sprzeczne z międzynarodowym prawem. Jeżeli to co zostało ogłoszone, będzie sformalizowane, to potrzebować będziemy analiz, aby zbudować strategię opartą na ostatecznym celu, którym jest  konieczność ukończenia budowy tego megaprojektu – stwierdził Dmitrij Pieskow rzecznik Kremla, podczas piątkowej konferencji prasowej.

Rzecznik dodał, że Rosja jest w stałym kontakcie z krajami europejskimi, które są związane z Nord Stream-2 (Niemcy, Austria, Francja, Holandia).

– Oczywiście w ramach wspólnej firmy, która jest operatorem tego projektu (to nieprawda – operatorem jest firma należąca wyłącznie do Gazpromu – red.), jest stały kontakt między przedstawicielami strony rosyjskiej a krajami europejskimi, przede wszystkim Niemcami – odpowiedział Pieskow na pytanie, czy Władimir Putin planuje omówić z szefami krajów uczestniczących w budowie Nord Stream-2 wspólną reakcję na zaistniałą sytuację.
– Nie wiem, czy w tej sprawie zostało przygotowywane wspólne oświadczenie. W tym miejscu raz jeszcze powtarzam, że konieczne jest takie budowanie taktyki, jak i strategii, aby osiągnąć ostateczny cel – zaznaczył Pieskow, cytowany przez RIA Nowosti.

Rzecznik dodał, że prezydenci Rosji i USA Władimir Putin i Donald Trump nie rozmawiali o sytuacji z sankcjami USA wobec Nord Stream-2.

-Putin tradycyjnie nie podnosi i nie inicjuje dyskusji na temat jakichkolwiek ograniczeń i sankcji wobec naszego kraju czy projektów gospodarczych realizowanych z naszym udziałem – powiedział Pieskow. Według niego Donald Trump podczas rozmowy również nie poruszył tej kwestii.

W tym tygodniu Izba Reprezentantów USA jednogłośnie przyjęła poprawkę do budżetu Pentagonu zaostrzającą sankcje wobec Nord Stream-2 i Tureckiego Potoku. 

Sankcje zostaną nałożone na osoby zagraniczne, które „ułatwiają sprzedaż, dzierżawę lub udostępnianie statków do układania rur”. W szczególności dotyczą przedsiębiorstw zajmujących się „układaniem rur”, ubezpieczeniami i usługami; udostępnianiem pomieszczeń do modernizacji statków związanych z budową rurociągu.

Czytaj także: Niemcy grożą USA kontrsankcjami za Nord Stream-2

Kto jest teraz najbardziej zagrożony? Piątka koncernów energetycznych wspierających Gazprom od początku. To niemieckie Uniper i Wintershall, austriacki OMV, francuski Engie i holenderski Shell. W wypadku nowych sankcji, ich konta w amerykańskich bankach zostaną zamrożone, a biznes na terenie Stanów będzie niemożliwy.

– Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją. Uważamy amerykańskie sankcje wobec Nord Steram-2 za sprzeczne z międzynarodowym prawem. Jeżeli to co zostało ogłoszone, będzie sformalizowane, to potrzebować będziemy analiz, aby zbudować strategię opartą na ostatecznym celu, którym jest  konieczność ukończenia budowy tego megaprojektu – stwierdził Dmitrij Pieskow rzecznik Kremla, podczas piątkowej konferencji prasowej.

Rzecznik dodał, że Rosja jest w stałym kontakcie z krajami europejskimi, które są związane z Nord Stream-2 (Niemcy, Austria, Francja, Holandia).

Surowce i Paliwa
USA wyprodukowały pierwszy wzbogacony uran. Nerwowo na Kremlu
Surowce i Paliwa
Nowy zarząd Orlenu rodzi się w bólach
Surowce i Paliwa
Wymiana władz w firmach grupy Azoty nabiera tempa
Surowce i Paliwa
Posłanka KO: prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zarobków w Orlenie
Surowce i Paliwa
Kim jest Ireneusz Fąfara, nowy prezes Orlenu?