Ceny diesla nie powinny istotnie wzrosnąć w wyniku unijnego embarga

Według analityków, kierowcy tankujący najpopularniejsze w naszym kraju paliwo w krótkim terminie nie powinni się obawiać, że przyjdzie im za niego płacić dużo więcej niż dotychczas.

Publikacja: 04.02.2023 14:02

Ceny diesla nie powinny istotnie wzrosnąć w wyniku unijnego embarga

Foto: Bloomberg

Od poniedziałku zaczyna obowiązywać w Unii Europejskiej embargo na import rosyjskich produktów naftowych, w tym oleju napędowego. Mimo że Polska stosunkowo dużo go dotychczas importowała, to analitycy na razie nie widzą powodów do niepokoju. Ich zdaniem w krótkim terminie embargo nie zdestabilizuje polskiego rynku, a tym samym nie powinno zabraknąć tego paliwa ani nie powinno ono istotnie zdrożeć.

Dużych podwyżek cen diesla na stacjach na razie nie spodziewają się m.in. Urszula Cieślak i Rafał Zywert, analitycy firmy Reflex. „W obecnej sytuacji, przy odbudowanych zapasach diesla na rynku ARA (porty morskie Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia - red.), wejście w życie embarga na import rosyjskich produktów naftowych nie musi oznaczać automatycznych podwyżek cen paliw na stacjach. Rzeczywisty jego wpływ na rynek poznamy za kilka, a może nawet za kilkanaście tygodni” - stwierdzają w najnowszym komentarzu. Zauważają, że spadek cen hurtowych w Polsce, notowany po 25 stycznia, wyhamowuje podwyżki na stacjach. Obecnie średnią cenę diesla szacują na 7,66 zł za litr.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw
Paliwa
Polska branża paliwowa szykuje się na różne scenariusze
Paliwa
Miażdżący raport NIK o fuzji Orlenu z Lotosem. „Utrata bezpieczeństwa energetycznego”
Paliwa
Duży spadek zysku netto Orlenu. Powodem miliardowe odpisy
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem