Aktualizacja: 13.03.2025 08:09 Publikacja: 17.11.2021 06:52
Foto: A UkrTransGaz employee adjusts a pressure gauge on pipework at the Dashava underground gas storage facility operated by UkrTransGaz, a unit of NAK Naftogaz Ukrainy, in Striy, Lviv region, Ukraine, on Thursday, May 28, 2015. Next month, Naftogaz aims to...
Komisja Europejska uznała jeszcze w 2019 r., że jej przepisy nakładają nieuzasadnione obciążenia na firmy funkcjonujące na polskim rynku gazu. Polski rząd zobowiązał się do zmiany tych przepisów. Polegających na ustanowieniu mechanizmu stopniowego znoszenia obowiązku utrzymywania zapasów obowiązkowych. Mechanizm ma być połączony z uwolnieniem cen dla odbiorców gazu ziemnego i rozwojem infrastruktury energetycznej. Projekt noweli znalazł się w wykazie prac legislacyjnych rządu. Ministerstwo klimatu i środowiska wyjaśniało, że 28 listopada 2019 r., Bruksela wystosowała opinię, w której podtrzymała stanowisko o niezgodności polskiej ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym, zwaną ustawą o zapasach, z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/1938 z 25 października 2017 r. dotyczącym środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego. Komisja Europejska uznała, że przepisy ustawy o zapasach mają charakter dyskryminacyjny zakłócający konkurencję na rynku gazu oraz nakładający nieuzasadnione obciążenia na przedsiębiorstwa funkcjonujące na polskim rynku gazu, a także nie zapewniają możliwości realizacji obowiązku na szczeblu regionalnym/unijnym przy użyciu infrastruktury innej niż lokalna. Rząd RP zobowiązał się w odpowiedzi udzielonej Komisji Europejskiej do zmiany ustawy o zapasach. – Rząd RP dostrzegł bowiem możliwość podjęcia określonych działań dostosowujących stopniowo polski system bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego do rozwoju infrastruktury dywersyfikacyjnej, uwzględniając wyznaczone prawnie i zaakceptowane przez Komisję terminy uwolnienia cen gazu ziemnego. Projekt pojawił się w ubiegłe wakacje i od tamtej pory nadal czeka na kolejne prace.
W przypadku ataku Rosji na NATO „piętą achillesową” byłoby zaopatrzenie wojsk na wschodniej flance w paliwo. Istniejący system rurociągów kończy się w Niemczech Zachodnich. NATO planuje rozbudowę sieci.
Kreml przygotowuje całkowity zakaz eksportu benzyny z Rosji po serii celnych ukraińskich uderzeń w największe rosyjskie rafinerie. Zakłady wstrzymały produkcję. W Rosji brakuje około 10 proc. mocy przerobowych.
Koncern trafił na czarną listę norweskiego funduszu emerytalnego w związku z zakupem wydawcy gazet Polska Press i obawami o naruszanie wolności prasy i słowa. Po wdrożeniu przez nowy zarząd Orlenu zmian Norwegowie uznali, że ryzyka już nie ma.
Tak źle nie było nawet w pandemii. W wyniku precyzyjnych ataków ukraińskich dronów rafinerie w Rosji zamiast na produkcji, musiały skupić się na naprawach uszkodzeń. Okazało się, że zbudowane często pod klucz przez zachodnie koncerny zakłady, nie mają czym zastąpić zniszczonych elementów.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Paweł Olechnowicz, który w przeszłości przez 14 lat pełnił funkcję prezesa Lotosu, został etatowym doradcą prezesa Orlenu – donosi RMF FM. Olechnowicz był jednym z największych krytyków fuzji Lotosu z Orlenem w czasach rządów PiS-u.
Po zakończeniu sezonu grzewczego ceny węgla zwykle spadają. Dla klientów to dobry moment na zakup surowca na przyszły sezon. Ile kosztuje węgiel w marcu 2025? Na największe obniżki trzeba jeszcze poczekać.
Jeśli elity amerykańskie nie przerwą eskalującej wojny celnej, legną w gruzach korzyści, jakie cały świat, zwłaszcza ten na dorobku, odnosił od 30 lat z globalizacji.
Po dwóch miesiącach 2025 r. deficyt budżetowy Rosji jest ponad dwukrotnie większy niż zaplanowany na cały rok. W ciągu dwóch miesięcy wydatki na wojnę Kremla wzrosły o 31 proc. w ujęciu rocznym.
Kluczowymi rynkami, na których płocka spółka chce pozyskiwać błękitne paliwo z własnych złóż będą Polska, Norwegia i Kanada.
Z roboczych ustaleń z Komisją Europejską wynika, że zgodzi się ona na pomoc publiczną i umowę społeczną dla górnictwa. Na stole leży też kilka innych rzeczy, o których rozmawiamy w kontekście zgody na pomoc publiczną – mówi minister przemysłu Marzena Czarnecka.
Gaz ziemny jest najpopularniejszym paliwem, którym Polacy ogrzewają swoje domy. Blisko 30 proc. budynków w Polsce jest ogrzewane dzięki „błękitnemu paliwu” – wynika najnowszego zestawienia Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Wkrótce jednak tę grupę Polaków może czekać niemiła niespodzianka w portfelach. Rząd zapowiada walkę, aby tak się nie stało. Z pozytywnych informacji są te wskazujące na spadek liczby kopciuchów.
Amerykański sekretarz ds. energii Chris Wright twierdzi, że globalne ocieplenie jest efektem ubocznym nowoczesnej gospodarki. Wskazuje on, że OZE nie może zastąpić gazu w USA. Krytykuje on energetykę wiatrową, ale - co ciekawe - chwali energetykę fotowoltaiczną i magazyny energii jako formę uzupełnienia miksu energetycznego.
Proces odchodzenia od ropy i gazu oraz produktów powstających z ich przerobu nie będzie tak szybki, jak zakładano jeszcze kilka lat temu. Może potrwać nawet kilkadziesiąt lat. Spółki z GPW zdają sobie z tego sprawę i na taki scenariusz są gotowe.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas