Reklama

Odkryte złoże ropy w pobliżu wyspy Wolin wystarczyłoby na rok. Kiedy wydobycie?

Ministerstwo Klimatu i Środowiska zabrało głos w sprawie odkrycia złóż ropy naftowej w pobliżu Świnoujścia. Około 6 kilometrów na północ od Świnoujścia, na Bałtyku znaleziono złoże ropy naftowej i gazu. Eksperci z ostrożnym optymizmem wypowiadają się na temat tego złoża.

Publikacja: 21.07.2025 21:19

Podsekretarz stanu w MKiŚ, główny Geolog Kraju Krzysztof Galos

Podsekretarz stanu w MKiŚ, główny Geolog Kraju Krzysztof Galos

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Kanadyjska spółka Central European Petroleum (CEP) poinformowała w poniedziałek, że odkryła największe konwencjonalne złoże ropy w Polsce – Wolin East na Bałtyku. Ma to być ponadto jedno z najbardziej znaczących odkryć w Europie w ostatniej dekadzie. Głos w tej sprawie zabrało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska czeka na dokumentację

Wiceminister klimatu i środowiska i Główny Geolog Kraju Krzysztof Galos powiedział jednak, że resort będzie mógł potwierdzić odkrycie złóż węglowodorów w pobliżu Świnoujścia dopiero po otrzymaniu pełnej dokumentacji geologicznej. – Chciałbym powiedzieć wyraźnie, że to jest komunikat spółki. Ministerstwo będzie mogło powiedzieć coś więcej po złożeniu przez spółkę dokumentacji geologicznej, po jej ocenie i po jej zatwierdzeniu przez Głównego Geologa Kraju. Mam nadzieję, że stanie się to w ciągu najbliższych kilku miesięcy i wyrażam nadzieję, że to, co spółka powiedziała w swoim komunikacie, znajdzie swoje potwierdzenie. Na tę chwilę byłbym w tym względzie ostrożny – powiedział Galos na krótkim spotkaniu z mediami dodając, że w ciągu dwóch miesięcy dokumentacja powinna wpłynąć do ministerstwa. – Sam proces zatwierdzenia tych zasobów może potrwać ok. trzech miesięcy – powiedział. 

Potencjał nowych złóż ropy i gazu w pobliżu wyspy Wolin

CEP szacuje, że złoże ropy naftowej może zawierać co najmniej 22 mln ton wydobywalnych zasobów. – Gdyby takie wartości się potwierdziły, to można powiedzieć śmiało, że jest to największe odkrycie złoża ropy na ziemiach Polski co najmniej po II wojnie światowej – powiedział wiceminister. Dla porównania nasze krajowe zapotrzebowanie na ropę to ok. 25 – 26 mln ton rocznie. Jeśli te informacje się potwierdzą, Polska może zwiększyć roczne wydobycie surowca z obecnego poziomu 700–900 tys. ton do minimum 2 mln ton. Inwestycja mogłaby zabezpieczyć 4–5 proc. krajowego zapotrzebowania na ropę przez kilkanaście lat. – Oznacza to, że potencjalnie zabezpieczenie we własne źródła ropy wzrosłoby z poziomu 4 proc. do 8–9 proc. – powiedział.

Szacuje się, że oprócz 22 mln ton wydobywalnych węglowodorów w postaci ropy naftowej i kondensatu, odkryte złoże Wolin East zawiera również 5 mld metrów sześciennych gazu o jakości handlowej. Są to jednak niewielkie ilości, bo dla przykładu tylko w 2024 r. zużycie gazu ziemnego w Polsce wyniosło około 17,2 mld m sześc. Krajowe wydobycie gazu wyniosło zaś w ubiegłym roku 3,3 mld m sześc. 

Wydobycie możliwe za kilka lat

Galos zaznaczył, że pierwsze wydobycie mogłoby nastąpić za 3–4 lata. Wiceminister wyjaśnił, że proces formalno-prawny, w tym zatwierdzenie dokumentacji, może potrwać około dwóch lat. Dodatkowe dwa lata mogą być potrzebne na dalsze inwestycje. – Ta koncesja, żeby możliwe było wydobycie po zatwierdzeniu dokumentacji geologicznej, będzie wymagała jeszcze uzyskania decyzji środowiskowej, decyzji, która w tym przypadku w związku z lokalizacją będzie wynikała z postępowania transgranicznego w porozumieniu z właściwymi władzami niemieckimi – mówił. Podkreślił, że spółka musi jeszcze wypełnić wszystkie zobowiązania wynikające z koncesji.

Reklama
Reklama

Odkrycie związane jest z koncesją udzieloną w 2017 r., ważną do 2027 r. Ze względu na bliskość granicy z Niemcami, może być konieczne uzyskanie decyzji środowiskowej o charakterze transgranicznym. Galos wyraził nadzieję, że formalności te nie będą przeszkodą. Central European Petroleum, kanadyjska firma z siedzibą w Calgary, w ramach koncesji Wolin prowadzi poszukiwania węglowodorów na obszarze 593 km kwadratowych.

Ostrożny optymizm co do nowych złóż ropy i gazu w pobliżu wyspy Wolin

Piotr Woźniak, były prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa i były minister gospodarki, uważa że informacje podane przez kanadyjską spółkę są bardzo obiecujące. – Nikt do tej pory nie raportował takich ilości. Podane szacunki to 22 mln ton ropy naftowej i 5 mld m sześc. gazu ziemnego. Potwierdzono kolumnę 62 m ropy naftowej. Największą dotąd nawiercono w Dębnie w Wielkopolsce, która miała 33 m. Dlatego też, jeśli te dane się potwierdzą, będzie to oznaczać, że natrafiono na bardzo duże złoże. Potrzeba jeszcze kilku wierceń, a te moim zdaniem mogą zwiększyć tylko te szacunki – mówi Piotr Woźniak, który podkreśla jednak, że są to dopiero zasoby. – Tak czy inaczej są to duże ilości. Dalece większe niż ubiegłoroczne doniesienia Orlenu dotyczące złóż gazu w okolicy Świebodzina, które zostały określone mianem wielkiego odkrycia, a ostatecznie zostały oszacowane na 250 mln m sześc. – mówi.

Piotr Woźniak przypomina, że wspomniane 22 mln ton wydobywalnej ropy to ilość bliska skali rocznego krajowego przerobu ropy naftowej w Polsce. – Nasze rafinerie przerabiają około 24 mln ton rocznie, co może obrazować skalę odkrycia. Teraz kluczowe pozostaje pytanie o plany eksploatacji tego złoża – zaznacza ekspert.

Pytany dlaczego w poprzednich latach to złoże nie stało się przedmiotem zainteresowania polskich spółek, Woźniak przypomina, że Kanadyjczycy złożyli wniosek jeszcze w 2017 r. – Kiedy pełniłem funkcję prezesa PGNiG walczyliśmy o pogłębienie toru dla gazowców dopływających do terminalu LNG. Nie chcieliśmy zaogniać i komplikować sytuacji. Dlaczego nikt później już po pogłębieniu toru nie wrócił do tematu tego złoża? To pytanie do moich następców – mówi. Wskazuje on, że to teraz polskim spółkom będzie zależeć na tym, aby pozyskać to złoże w celu zwiększenia zasobów. – Inwestor zagraniczny jednak wcale nie musi być zainteresowany sprzedażą tego złoża, zwłaszcza jeśli te dane się potwierdzą – mówi.

Kanadyjska spółka Central European Petroleum (CEP) poinformowała w poniedziałek, że odkryła największe konwencjonalne złoże ropy w Polsce – Wolin East na Bałtyku. Ma to być ponadto jedno z najbardziej znaczących odkryć w Europie w ostatniej dekadzie. Głos w tej sprawie zabrało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska czeka na dokumentację

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Surowce i Paliwa
Orlen nie kupi od Azotów nowego zakładu w Policach
Surowce i Paliwa
Orlen stoi przed dużymi wyzwaniami związanymi z ograniczeniem emisji metanu
Surowce i Paliwa
Brakuje chętnych na rosyjskie kopaliny. 50 mln ton niesprzedanego węgla blokuje porty
Surowce i Paliwa
Cyfrowa metalurgia. AI wkroczyła do ukraińskich hut
Surowce i Paliwa
Jedna z największych firm w USA w obcych rękach. Donald Trump pozwolił na sprzedaż US Steel
Reklama
Reklama