Nayara Energy, w której Rosnieft ma 49,13 proc. udziałów, jest właścicielem rafinerii i terminala w indyjskim porcie Wadinar. Według danych Bloomberga, tankowiec Talara zbliżył się do portu, ale potem zawrócił i odpłynął od brzegu, po czym stanął na kotwicy. Nabywca anulował zamówienie po tym, jak UE nałożyła w piątek sankcje na „największą rafinerię Rosnieftu w Indiach”.
Czytaj więcej
Utraciwszy aktywa w Niemczech tuż po wybuchu wojny z Ukrainą, Rosnieft może być teraz zmuszony po...
38 proc. ropy w Indiach pochodzi z Rosji
Agencja zauważa, że armatorzy europejscy – greccy, norwescy, maltańscy i cypryjscy – kontrolują znaczną część światowej floty handlowej i najprawdopodobniej będą przestrzegać ograniczeń nałożonych przez UE w 18. pakiecie sankcji antyrosyjskich. Bruksela zakazała tam importu produktów naftowych wytwarzanych z rosyjskiej ropy. A Indie stały się jednym z głównych beneficjentów europejskiego embarga na ropę i produkty naftowe z Rosji, wprowadzonego pod koniec 2022 r. i na początku 2023 r.
Przed wojną Putina Indie nie kupowały ropy z Rosji. Po agresji rosyjskiej na Ukrainę zaczęły bez zahamowań importować rosyjski surowiec po obniżonej cenie. Są obok Chin głównym „sponsorem” rozpętanej przez Kreml wojny. Paliwa i inne produkty rafineryjne z rosyjskiej ropy indyjskie rafinerie sprzedawały do Europy po cenach rynkowych. Przodowała w tym właśnie rafineria Nayara Energy.
Według firmy Kpler, śledzącej tankowce, w ubiegłym roku dostawy z Rosji stanowiły 38 proc. całkowitego importu ropy naftowej do Indii, podczas gdy Rosja dostarczała 16 proc. dostaw oleju napędowego i paliwa lotniczego do Europy.