Reklama

Polenergia zaatakowana pytaniami. Dociekliwość inwestora czy wrogie działanie?

Polenergia została w ubiegłym tygodniu zasypana pytaniami dotyczącymi korporacyjnych decyzji z przeszłości. Władze spółki odczytały ten ruch jako wrogi. Pojawią się pytania o schemat takiej działalności.

Publikacja: 29.09.2025 21:20

Polenergia zaatakowana pytaniami. Dociekliwość inwestora czy wrogie działanie?

Foto: Bloomberg

Pod koniec ubiegłego tygodnia Polenergia odpowiedziała na kilkadziesiąt pytań skierowanych przez fundusz inwestycyjny Forum 123 FIZ reprezentowany przez Forum TFI prowadzące działalność w Krakowie. To ten fundusz nabył wcześniej pakiet akcji. Poza liczbą szczegółowych pytań, a także ich formą, uwagę zwraca bardzo krótki czas między zakupem akcji a skierowaniem bardzo pogłębionych pytań wymagających dużej pracy w związku z przeglądem informacji spółki z ostatnich lat.

Foto: Paweł Krupecki

Polenergia mówi o tajemniczej transakcji 

Zarząd Polenergii w komunikacie giełdowym zwraca uwagę, że wspominany fundusz to utworzony w sierpniu 2025 r. podmiot, który 8 września 2025 r. nabył pakiet 25 951 akcji spółki, co stanowi 0,0336 proc. ogólnej liczby akcji i głosów w spółce. Wartość tego pakietu to ok. 1,5 mln zł. Trzy dni później, a więc 11 września 2025 r. Forum wystąpiło do spółki z pytaniami.

– Wyjątkowa obszerność oraz spekulacyjny charakter zawartych we wniosku pytań, dotyczących w przeważającej mierze zdarzeń historycznych, wywołuje wątpliwości co do rzeczywistych intencji Forum i sugeruje, że nabycie akcji Spółki przez Forum nie ma charakteru stricte inwestycyjnego, a stanowi realizację z góry powziętego celu i opracowanej wcześniej strategii mającej na celu kwestionowanie ładu korporacyjnego w spółce oraz praw dwóch największych wieloletnich akcjonariuszy spółki: Mansa Investments sp. z o.o. oraz BIF IV Europe Holdings Limited – informuje Polenergia, która ma stabilny akcjonariat.

Pytania funduszu dotyczą m.in. zasadności podjętych działań korporacyjnych związanych z nabyciem kolejnego pakietu akcji przez Dominikę Kulczyk w 2018 r. Forum TFI pyta m.in. dlaczego w 2018 r. nie doszło do ogłoszenia wezwania przez Kulczyk Holding s.à.r.l., w związku z przekroczeniem przez Dominikę Kulczyk 33⅓ proc. ogólnej liczby głosów w Polenergii. Zdaniem władz spółki nie było wówczas takiego obowiązku.

Reklama
Reklama

Szereg takich pytań zdaniem Polenergii budzi wątpliwości co do intencji funduszu. – Działania Forum można odczytywać nie jako realizację ustawowego prawa akcjonariusza do informacji, lecz jako próbę wywarcia presji na spółkę, wywołania niepewności w relacjach spółki z inwestorami oraz destabilizacji pozycji spółki na rynku kapitałowym, a ostatecznie spowodowania szkody w majątku spółki lub manipulację kursem jej akcji – uważa  Polenergia.

Spółka oświadczyła, że nie będzie tolerować działań godzących w jej interesy oraz interesy jej akcjonariuszy.  –  Zarząd spółki podjął już zdecydowane kroki w celu ochrony interesów spółki oraz wszystkich jej akcjonariuszy, przekazując odpowiednie informacje do właściwych organów administracji publicznej, w tym Komisji Nadzoru Finansowego, oraz odpowiednich służb, wskazując na potencjalne naruszenia prawa przez Forum  – czytamy dalej w oświadczeniu  Polenergii.

Polenergia przed ważną aukcją

Polenergia przygotowuje się właśnie do planowanej za kilka tygodni aukcji dla morskich farm wiatrowych w ramach drugiej fazy rozwoju tego sektora w Polsce. Spółka już teraz rozwija dwa projekty: MFW Bałtyk II i Bałtyk III (łączna moc ok. 1,4 GW). Projekt realizowany jest wraz z norweskim Equinorem. Łączny koszt to 16–18 mld zł.

Czytaj więcej

NIK krytykuje rządową administrację za opóźnienia w OZE

Podobna kwota będzie potrzebna aby zrealizować kolejny wspólny projekt MFW Bałtyk I (1,5 GW), który ma stanąć do grudniowej aukcji offshore. Polenergia wówczas będzie szukać nań finansowania zewnętrznego. Potencjalne zamieszanie lub wątpliwości wobec obecnej struktury akcjonariatu mogłyby – przynajmniej teoretycznie – narazić spółkę na problemy.

Krok w tył inwestora? 

Co ciekawe, dzień po odpowiedzi  Polenergii na pytania, spółka ta opublikowała pismo Forum TFI. Czytamy w nim, że inwestycje w akcje Polenergii Forum traktuje jako jedną z wielu planowanych inwestycji portfelowych. – Nie przewidywaliśmy oraz nie przewidujemy dokonywania w związku z nim żadnych działań o charakterze prawnym bądź korporacyjnym – czytamy w piśmie.

Reklama
Reklama

Co więcej, pada tam kilka zagadkowych stwierdzeń. W piśmie Forum czytamy, że „treść i zakres pytań zadanych Państwu przez pełnomocnika funduszu z perspektywy funduszu oraz Forum TFI SA nie odpowiadają celom oraz standardom prowadzenia działalności przez Towarzystwo”. W efekcie – jak dalej czytamy – efekt wywołany przez zadane pytania oraz ich wydźwięk doprowadził do wypowiedzenia pełnomocnictwa reprezentantom funduszu.

Można potraktować to jako niejako wycofanie się z zaistniałej sytuacji oraz odcięcie się od formy działalności pełnomocnika. Zwłaszcza, że dalej czytamy, iż w szczególności fundusz zapewnia, że jako instytucja finansowa nie ma uwag do legitymacji organów spółki oraz zasad prowadzenia przez nią działalności. Ponadto nie widzi potrzeby zadawania w tym zakresie jakichkolwiek dalszych pytań.

W związku z tym drugim pismem pojawia się cały szereg pytań. Zadaliśmy je Forum. Na odpowiedzi czekamy, mamy zapewnienie, że do nas trafią. 

Wątpliwy model działalności 

Zapytaliśmy także Komisję Nadzoru Finansowego, jak podchodzi do sprawy. Pojawią się bowiem obawy, że taki schemat działalności w formie pytań, które mogą sugerować podważanie legalności podjętych decyzji w przeszłości, mogą mieć wpływ na kurs danej spółki. Urząd KNF potwierdza nam, że otrzymał w tej sprawie zgłoszenie od Polenergii.

– Sytuacja podlega analizie ze strony UKNF, w szczególności z punktu widzenia zgodności z przepisami prawa rynku finansowego. Do czasu wyjaśnienia tej sprawy, UKNF nie będzie szerzej komentował ani publicznie oceniał działań poszczególnych zaangażowanych w nią podmiotów – informuje nas rzecznik Jacek Barszczewski.

O całą sytuację zapytaliśmy też analityków. Odpowiadają, że mało jest akcjonariuszy indywidualnych czy instytucji finansowych zadających tak szczegółowe pytania. – Zazwyczaj te podmioty mają minimum 5 proc. akcji danej spółki. Zdarza się, że na walnych zgromadzeniach są zadawane pytania, ale raczej ma to miejsce w przypadku takich gigantów jak PKN Orlen, PKO BP, Pekao. I czy to strona społeczna, czy czasami jakiś akcjonariusz ma pytania. Faktem jest jednak, że takie sytuacje jak ta z Polenergią to są bardzo rzadkie przypadki – odpowiada Sobiesław Kozłowski analityk rynku Noble Securities.

Pod koniec ubiegłego tygodnia Polenergia odpowiedziała na kilkadziesiąt pytań skierowanych przez fundusz inwestycyjny Forum 123 FIZ reprezentowany przez Forum TFI prowadzące działalność w Krakowie. To ten fundusz nabył wcześniej pakiet akcji. Poza liczbą szczegółowych pytań, a także ich formą, uwagę zwraca bardzo krótki czas między zakupem akcji a skierowaniem bardzo pogłębionych pytań wymagających dużej pracy w związku z przeglądem informacji spółki z ostatnich lat.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
OZE
NIK krytykuje rządową administrację za opóźnienia w OZE
OZE
Rząd chce ułatwić budowę nowych farm wiatrowych na morzu
OZE
Większy udział polskich firm w budowie morskich wiatraków na morzu
OZE
Wiatraki na Bałtyku mogą obniżyć ceny prądu i wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne
OZE
Prezydent Nawrocki chce zmienić prawo z korzyścią dla OZE. Znamy założenia
Reklama
Reklama