Przepompowywanie gazu gazociągiem Jamał-Europa do Niemiec w piątek rano zmniejszy się o ok. 40 procent w stosunku do poziomu z czwartku - do prawie 450 tys. metrów sześciennych na godzinę, wynika z danych niemieckiego operatora Gascade.
Dostawy Gazpromu przez Ukrainę utrzymywane są na poziomie ze środy i czwartku. Zamówienia o przepompowanie przez ukraiński system przesyłowy gazu wskazują na maksymalną wielkość dostaw w ramach zobowiązań wynikających z umowy tranzytowej - 109 mln m3 dziennie - informuje ukraiński operator GTS.
Gazociąg Jamał–Europa wraz z gazociągiem północnym i ukraińskim systemem przesyłowym gazu, jest jednym z głównych szlaków dostaw rosyjskiego gazu rurociągowego do Europy. Gazociąg o długości ponad dwóch tysięcy kilometrów przebiega przez terytorium czterech krajów – Rosji, Białorusi, Polski i Niemiec – i może przepompowywać do 33 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie.
Eksperci spodziewali się zwiększenia dostaw na tym szlaku eksportowym w związku z planami Gazpromu, zapełniania europejskich podziemnych magazynów gazu (UGS) po zakończeniu 8 listopada zapełniania magazynów w Rosji.
W związku z groźbami białoruskiego reżimu, wstrzymania dostaw gazu rurociągiem Jamał-Europa, władze niemieckie wydały w piątek oświadczenie, w którym zapewniają, że pomimo gróźb, nie ma zagrożenia w dostawach gazu do Niemiec.