- Zaproponowaliśmy Gazpromowi wybór i czekamy na odpowiedź: albo koncern zerwie zawarte kontrakty z Kurdystanem, albo straci złoże Barda - zapowiedział agencji AFP Faycal Abdullah, wicepremier Iraku.
Gazprom na razie nie komentuje tego ultimatum. W Iraku pracuje Gazprom neft. W 2009 r wygrał przetarg na udział w złożu ropy Badra, leżące na wschodzie Iraku. Rosjanie mają 30 proc. tego projektu.
W sierpniu 2012 Rosjanie podpisali umowę o wydobyciu ropy w Kurdystanie, z władzami tej autonomicznej prowincji. Dostali 80 proc. w złożu Shakal i 40 proc. w Garmian. Zasoby złóż to w sumie ok. 3,6 mld baryłek ekwiwalentu ropy.
Na złożach tych pracuje też koreański Kogas, turecki TPAO oraz malezyjski Petronas.
Bagdad próbuje zmusić zagraniczne firmy do wycofania się z Kurdystanu i do zawierania bezpośrednich kontraktów z władzami prowincji.