„Udział energii pozyskiwanej z planowanej elektrowni ma według szacunków wynieść 7 proc., nie zwiększy więc znacząco pozycji PGE, Tauronu oraz Enei na rynku wytwarzania i wprowadzania do obrotu energii elektrycznej. W dalszym ciągu będą oni produkować energię z innych źródeł niezależnie od siebie" - uzasadniał w komunikacie UOKiK. Uruchomienie pierwszego w Polsce reaktora planowane jest na 2025 r.
Za przygotowanie inwestycji, przeprowadzenie badań lokalizacyjnych oraz budowę elektrowni odpowiada spółka - córka kontrolowana przez największego wytwórce w kraju, czyli PGE. Umowę nabycia w niej po 10 proc. udziałów podpisały także miedziowy gigant oraz dwie polskie spółki energetyczne. Po zgodzie UOKiK umowa ta będzie mogła zostać sfinalizowana.
We wrześniu PGE podpisała z Tauronem, Eneą i KGHM umowę ws. objęcia przez nich łącznie 30 proc. udziałów w spółce celowej PGE EJ1. Do 2016 r., w ramach fazy wstępnej, łączne zaangażowanie finansowe spółek ma nie przekroczyć ok. 1 mld zł, w tym po ok. 107 mln zł przypadać ma na Tauron, Eneę i KGHM.