Jedna z najbogatszych branż żąda wsparcia

Polscy energetycy ostrzegają: bez zachęt finansowych ze strony państwa nie będziemy mieli czym zastąpić wyłączanych bloków w elektrowniach węglowych.

Aktualizacja: 09.09.2015 07:04 Publikacja: 08.09.2015 21:00

Jedna z najbogatszych branż żąda wsparcia

Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik

Prezesi największych firm energetycznych bez ogródek mówią o nieopłacalności wytwarzania energii. Twierdzą, że budowane za miliardy bloki węglowe mogą być ostatnimi, jakie w Polsce powstaną. Z kolejnymi inwestycjami się wstrzymują m.in. z uwagi na dołujące ceny energii, rosnące koszty uprawnień do emisji CO2 i skierowaną przeciwko „brudnej" energetyce węglowej politykę UE.

W tej sytuacji przerażająco wygląda wizja konieczności wyłączenia do 2022 r. jednej trzeciej mocy pracujących dziś w Polsce bloków energetycznych (9–10 tys. MW), którą roztacza Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie (TGPE). Po sierpniowych ograniczeniach zasilania te ostrzeżenia można odebrać jako formę nacisku.

Pozostało 85% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Energetyka
Bez OZE ani rusz