Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 20.04.2016 11:56 Publikacja: 20.04.2016 11:56
Foto: Bloomberg
Sąd Okręgowy w Hadze zdecydował, że kolegium sądu arbitrażowego, które dwa lata temu uznało Rosję winną doprowadzenia do bankructwa koncernu Jukos i przyznało byłym akcjonariuszom 50 mld dol. odszkodowania, nie miało kompetencji do rozpatrywania tego typu sprawy, podała agencja Bloomberg. Sąd uznał też, że sędziowie arbitrażu źle zinterpretowali przepisy Karty Energetycznej, którą Rosja podpisała, ale nie ratyfikowała.
Spółka byłych akcjonariuszy GML, która złożyła pozew i wygrała sprawę przed haskim arbitrażem zapowiedziała apelację od decyzji sądu okręgowego. GML zarejestrowana na Gibraltarze reprezentuje posiadaczy kontrolnego pakietu akcji Jukos (70 proc.). Spółka pozwala w 2005 r władze rosyjskie o złamanie 45 artykułu Karty Energetycznej. Artykuł chroni inwestorów przed wywłaszczeniem ich aktywów przez państwo. Rosja kartę podpisała, ale do dziś nie ratyfikowała.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Premier Donald Tusk powołał Renatę Mroczek na stanowisko prezesa Urzędu Regulacji Energetyki – podał URE w komun...
Branżowe stowarzyszenie sektora OZE i przemysłu w Polsce apelują do premiera Donalda Tuska, aby zarządzanie bran...
Elastyczne moce gazowe i magazyny energii mają zapewnić bezpieczne funkcjonowanie systemu opartego w coraz więks...
W tym miesiącu, po dyskusji z resortem finansów, chcemy mieć już wypracowane rozwiązanie dla ciepłownictwa. Chce...
Sektor dystrybucji energii będzie drugim co do wielkości nakładów inwestycyjnych obszarem działalności PGE Polsk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas