Aktualizacja: 20.04.2016 11:56 Publikacja: 20.04.2016 11:56
Foto: Bloomberg
Sąd Okręgowy w Hadze zdecydował, że kolegium sądu arbitrażowego, które dwa lata temu uznało Rosję winną doprowadzenia do bankructwa koncernu Jukos i przyznało byłym akcjonariuszom 50 mld dol. odszkodowania, nie miało kompetencji do rozpatrywania tego typu sprawy, podała agencja Bloomberg. Sąd uznał też, że sędziowie arbitrażu źle zinterpretowali przepisy Karty Energetycznej, którą Rosja podpisała, ale nie ratyfikowała.
Spółka byłych akcjonariuszy GML, która złożyła pozew i wygrała sprawę przed haskim arbitrażem zapowiedziała apelację od decyzji sądu okręgowego. GML zarejestrowana na Gibraltarze reprezentuje posiadaczy kontrolnego pakietu akcji Jukos (70 proc.). Spółka pozwala w 2005 r władze rosyjskie o złamanie 45 artykułu Karty Energetycznej. Artykuł chroni inwestorów przed wywłaszczeniem ich aktywów przez państwo. Rosja kartę podpisała, ale do dziś nie ratyfikowała.
Proces transformacji europejskiej energetyki jest złożony. Wymaga skoordynowanych działań na różnych płaszczyzna...
Agencja Rozwoju Przemysłu, Polimex Mostostal oraz Towarzystwo Finansowe Silesia przystępują do wspólnego projekt...
Zakup i montaż fotowoltaiki wymagają znacznych nakładów finansowych i choć to inwestycja na lata, to jednak nie...
Już 950 gmin, czyli ponad 38 proc., zgłosiło się do pełnienia zadań operatorów w programie „Czyste Powietrze”, i...
Od początku roku rośnie produkcja energii elektrycznej w Polsce o blisko 5 proc. Jednak, co ciekawe, spada krajo...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas