Azerbejdżan i Ukraina chcą wznowić projekt rurociągu Odessa-Brody

Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew powiedział, że wraz z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką polecił wznowienie projektu rurociągu Odessa-Brody. Jak dodał, stworzy to możliwości transportu surowca w obszarze mórz Kaspijskiego, Czarnego i Bałtyku.

Publikacja: 14.07.2016 22:09

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

PAP

"Bardzo poważnie omówiliśmy realizację projektu Odessa-Brody i wydaliśmy polecenie wznowienia tego projektu" - powiedział Alijew na spotkaniu w Baku z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. "Azerbejdżan dostarcza na rynki europejskie bardzo duże ilości swojej ropy i staje się krajem tranzytowym dla państw leżących na wschodnim wybrzeżu Morza Kaspijskiego" - dodał.

Zdaniem Alijewa wznowienie projektu stworzy dobre możliwości transportowe, które połączą Morze Kaspijskie, Czarne i Bałtyk. "W tym trójkącie jest potencjał dla współpracy i uważam, że bez wątpienia rola korytarza transportowego jest w naszej współpracy kluczowa" - podkreślił.

Poroszenko napisał na swojej stronie na Facebooku, że wznowienie projektu stworzyłoby dla dostawcy ropy do krajów europejskich, jakim jest Azerbejdżan, dobre możliwości współpracy z Ukrainą. Ukraiński prezydent zapowiedział też wsparcie dostępu inwestorów z Azerbejdżanu na rynek paliw na Ukrainie.

Do prac nad projektem przedłużenia tzw. rewersyjnego rurociągu naftowego Odessa-Brody do Adamowa i Płocka w Polsce powołano w 2004 r. Międzynarodowe Przedsiębiorstwo Rurociągowe (MPR) "Sarmatia". Spółkę tę utworzyły ówczesne Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych "Przyjaźń" - obecnie PERN oraz Ukrtransnafta, czyli operatorzy magistrali naftowych w Polsce i na Ukrainie.

W 2007 r. zawarte zostało porozumienie o wejściu do MPR "Sarmatia", jako udziałowców, trzech kolejnych podmiotów - z Azerbejdżanu (State Oil Company of Azerbeaijan - SOCAR), Gruzji (Georgian Oil and Gas Corporation - GOGC) i Litwy (Klaipedos Nafta).

Projekt połączenia rurociągiem naftowym Brodów na Ukrainie z Adamowem i Płockiem, a ostatecznie także Gdańskiem, zakładał wcześniej budowę magistrali do końca 2015 r. Realizacja inwestycji, będącej przedłużeniem ukraińskiego ropociągu Odessa-Brody, miała umożliwić od 2016 r. transport do Polski w ciągu roku do 10 mln ton ropy z Azerbejdżanu. Całkowitą wartość projektu szacowano wcześniej na 2 mld zł.

W 2011 r. ropociąg Odessa-Brody, który wcześniej realizował dostawy na wschód z Brodów do Odessy, zaczął funkcjonować w kierunku zachodnim, kiedy Białoruś zakupiła surowiec dla swojej rafinerii w Mozyrzu.

W 2014 r. dyrektor generalny MPR "Sarmatia" Sergiej Skrypka mówił m.in., że realizacja przedłużenia ropociągu z Ukrainy do Polski "pozwoliłaby stworzyć alternatywną, niezawodną drogę dostaw ropy naftowej do Europy" z regionu Morza Kaspijskiej, początkowo tylko z Azerbejdżanu, a później także z Kazachstanu". Dużo wcześniej, bo jeszcze w 2003 r. Komisja Europejska deklarowała, iż projekt Euroazjatyckiego Korytarza Transportu Ropy Naftowej Odessa-Brody jest projektem o wadze paneuropejskiej.

W lipcu 2013 r. plan budowy rurociągu naftowego Brody-Adamowo znalazł się wśród 35 "Projektów wspólnego zainteresowania" (PECI - Projects of Energy Community Interest), zatwierdzonych przez Radę Ministrów Wspólnoty Energetycznej. Jak oceniało wtedy MPR "Sarmatia", uzyskanie przez projekt Brody-Adamowo statusu PECI miał pozytywnie wpłynąć na jego realizację, "w tym poprzez zwiększenie jego atrakcyjności inwestycyjnej, uproszczenie procedur uzyskania odpowiednich pozwoleń oraz zaangażowanie unijnych mechanizmów wsparcia".

W marcu 2015 r. nadzwyczajne zgromadzenie wspólników MPR "Sarmatia" zdecydowało o podwyższeniu kapitału zakładowego spółki do kwoty 23 mln 709 tys. 500 zł, czyli o 3 mln 649 tys. 500 zł, poprzez ustanowienie 7299 nowoutworzonych udziałów po 500 zł każdy. "Środki z podwyższenia kapitału zakładowego spółki zostaną wykorzystane na realizację zadań związanych z przygotowaniem projektu budowy rurociągu naftowego Brody-Adamowo, będącego częścią Euro-Azjatyckiego Korytarza Transportu Ropy Naftowej" - wyjaśniła wówczas spółka.

W kwietniu tego roku szefem MPR "Sarmatia", zgodnie z zapisami umowy tej spółki, został prezes PERN Igor Wasilewski. PERN to państwowa spółka, która tłoczy ropę naftową rurociągiem "Przyjaźń" z Rosji - ok. 50 mln ton rocznie - do rafinerii krajowych: PKN Orlen oraz Grupy Lotos, a także dwóch rafinerii w Niemczech: PCK Schwedt i Mider Spergau. W Polsce spółka zarządza siecią ponad 2,6 tys. km rurociągów naftowych i paliwowych oraz bazami magazynowymi o łącznej pojemności ok. 3,5 mln metrów sześc.

Ostatnio PERN uruchomił strategiczny Terminal Naftowy w Gdańsku, który działając jako hub morski jest przeznaczony do przyjmowania, składowania i spedycji ropy naftowej, w tym także w ramach działalności tradingowej.

"Bardzo poważnie omówiliśmy realizację projektu Odessa-Brody i wydaliśmy polecenie wznowienia tego projektu" - powiedział Alijew na spotkaniu w Baku z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. "Azerbejdżan dostarcza na rynki europejskie bardzo duże ilości swojej ropy i staje się krajem tranzytowym dla państw leżących na wschodnim wybrzeżu Morza Kaspijskiego" - dodał.

Zdaniem Alijewa wznowienie projektu stworzy dobre możliwości transportowe, które połączą Morze Kaspijskie, Czarne i Bałtyk. "W tym trójkącie jest potencjał dla współpracy i uważam, że bez wątpienia rola korytarza transportowego jest w naszej współpracy kluczowa" - podkreślił.

Pozostało 85% artykułu
Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Energetyka
Bez OZE ani rusz