OZE: Odnawialne źródła mało opłacalne

Polska może mieć problem, by w 2020 r. osiągnąć zakładany 15-proc. udział OZE w produkcji energii.

Aktualizacja: 17.10.2016 08:14 Publikacja: 16.10.2016 22:42

OZE: Odnawialne źródła mało opłacalne

Foto: Bloomberg

Uczestnicy debaty nie szczędzili słów krytyki pod adresem rządu. I nie chodziło tu tylko o farmy wiatrowe, które po wprowadzeniu przepisów ustawy „antywiatrakowej", która m.in. wprowadza limity w budowaniu takich instalacji, stanowczo wytraciły swój impet inwestycyjny. Przedstawiciele branży odnawialnych źródeł energii narzekali, że pozyskiwanie energii z OZE przestaje być opłacalne.

Rafał Lipiński, prezes  Seen Holding, mówił, że inwestowanie na rynku regulowanym jest bardzo zyskowne.  – Mówił mi o tym mój dziadek i ojciec – stwierdził.

Równocześnie zwracał uwagę na zagrożenia. – Ryzyko zmian politycznych na takim rynku jest wysokie. Przekonali się o tym producenci prądu z branży OZE. Po zmianie regulacji ich biznesy przestały być tak opłacalne jak jeszcze rok temu – podkreślał Lipiński.

Michał Ćwil, wiceprezes Polskiej Izby Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej, podczas debaty przytaczał przykłady z sektora biogazowni. – Przy poziomie wsparcia, jakie mamy obecnie, utrzymają się tylko najwięksi – prognozował.

Reprezentujący stronę rządową Mariusz Radziszewski, naczelnik Wydziału Departamentu Energii Odnawialnej w Ministerstwie Energii, nie wykluczył, że w połowie 2017 r. możliwa będzie zmiana dotycząca tzw. opłaty zastępczej.

Czy zdążymy na czas

Grzegorz Skarżyński, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, zwracał uwagę, że Polska może mieć problem z wypełnieniem unijnego zobowiązania – wytwarzania 15 proc. energii ze źródeł odnawialnych w 2020 roku. – W związku z wprowadzeniem ustawy wiatrakowej już w 2016 roku widzimy wyraźne spowolnienie i nie wypełnimy celu zakładanego na ten rok. W kolejnych latach ta różnica będzie się pogłębiać, a w 2018 roku możemy otrzymać z Komisji Europejskiej ostrzeżenie – mówił.

Rafał Lipiński przypomniał, że pakiet klimatyczny został przez Polskę podpisany i należy go teraz wdrażać.

Ryszard Gajewski, prezes Polskiej Izby Biomasy, bezpieczeństwa energetycznego upatruje w energetyce rozproszonej. – Szanse są w spółdzielniach, bo one dają możliwość wypracowania optymalnych rozwiązań. Ale w Polsce raczej się nie przyjmą, Polacy nie potrafią współpracować, bo jesteśmy indywidualistami.

Michał Ćwil dodał, że warto jest inwestować w źródła energii, które są tanie po amortyzacji i jako przykład podał wiatrak, który po zwrocie poniesionych nakładów produkuje 1 MWh energii za ok. 70 zł. – W tym roku na ratowanie górnictwa wydamy 13 mld złotych, jednocześnie rząd skutecznie wygasza działalność OZE. Taka polityka nie sprawdzi się na dłuższą metę – utyskiwał.

Droga energia

Prezes Seen Holding zwrócił uwagę, że energia w Niemczech stanowi 7 proc. wydatków gospodarstw domowych, zaś w Polsce ten odsetek rośnie do 12 proc.

– Poziom wydatków na energię w naszym kraju jest bardzo wysoki. Według różnych badań udział wydatków na energię elektryczną nie może przekraczać wspomnianych 12 proc., bo powyżej tego zaburzony jest balans wydatków w gospodarstwie domowym – stwierdził Lipiński.

Jego zdaniem, jeśli chcemy utrzymywać wzrost gospodarczy na wysokim poziomie, prąd musi być tańszy. – PKB jest mocno skorelowane z ceną energii. By nasza gospodarka była konkurencyjna, ceny prądu muszą być niższe – podkreślał.

Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Energetyka
Bez OZE ani rusz
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Energetyka
Inwestorzy i przemysł czekają na przepisy prawne regulujące rynek wodoru
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką