Nord Stream-2: Gazprom zerwał umowę

Rosjanie nie mieli wyjścia. Musieli rozwiązać porozumienie z zachodnimi akcjonariuszami projektu Nord Stream-2. Winią za to Polskę.

Aktualizacja: 12.11.2016 07:11 Publikacja: 11.11.2016 21:41

Nord Stream-2: Gazprom zerwał umowę

Foto: Bloomberg

Rada dyrektorów Gazpromu w piątek zdecydowała o rozwiązaniu porozumienia w sprawie utworzenia spółki Nord Stream-2 z zachodnimi koncernami -  francuskim Engie, austriackim OMV, holenderskim Shell i niemieckimi Uniper? Wintershall. Miały one objąć po 10 proc. akcji, Gazprom miałby w spółce 50 proc.

Dzięki temu zachodnie firmy uczestniczyłyby w finansowaniu rozbudowy gazociągu na dnie Bałtyku. A jest on oceniany na blisko 10 mld euro. Plany te pokrzyżowała decyzja polskiego UOKiK, który przedstawił zastrzeżenia do pomysłu powołania spółki. Miała ona naruszać m.in. zasadę równego dostępu do rynku gazu i stwarzać uprzywilejowane warunki dla jednego dostawcy - Gazpromu.

Po decyzji Polski, Rosjanie długo zapewniali, że nic się nie stało i porozumienie wciąż obowiązuje. jednak w świetle unijnego prawa, polskie zastrzeżenia uniemożliwiają powołanie spółki.

Teraz Gazprom szuka innego sposobu na włączenie zachodnich firm do inwestycji. W październiku prezes Aleksiej Miller spotkał się z szefami niedoszłych akcjonariuszy. Mieli potwierdzić swoje niezmienne zainteresowanie rozbudową gazociągu. jednak nic konkretnego nie ustalono i nie ma informacji o ewentualnym znalezionym rozwiązaniu.

 

W sytuacji, kiedy dochody z eksportu gazu spadają, Gazprom nie ma dość pieniędzy na samodzielne finansowanie inwestycji. Już i tak obciął planowane na ten rok nakłady na gazociąg do Chin. W środę i czwartek Gazprom przeprowadził w Londynie i Paryżu road show swoich euroobligacji na kwotę 1 mld euro. Organizatorami są Bank of China, Gazprombank, J.P. Morgan ? UniCredit Bank, podała agencja Prime.

Dochodowość jest niższa od rosyjskich papierów dłużnych i wynosi 3,125 proc. rocznie. Obligacje federacji Rosyjskiej są oprocentowane na 3,7 proc.. Także obligacje z marca (500 mln euro) były wyżej oprocentowane (3,375 proc.). Pomimo to według piątkowych danych, popyt na papiery Gazpromu wynosił 1,35 mld euro. 

Rada dyrektorów Gazpromu w piątek zdecydowała o rozwiązaniu porozumienia w sprawie utworzenia spółki Nord Stream-2 z zachodnimi koncernami -  francuskim Engie, austriackim OMV, holenderskim Shell i niemieckimi Uniper? Wintershall. Miały one objąć po 10 proc. akcji, Gazprom miałby w spółce 50 proc.

Dzięki temu zachodnie firmy uczestniczyłyby w finansowaniu rozbudowy gazociągu na dnie Bałtyku. A jest on oceniany na blisko 10 mld euro. Plany te pokrzyżowała decyzja polskiego UOKiK, który przedstawił zastrzeżenia do pomysłu powołania spółki. Miała ona naruszać m.in. zasadę równego dostępu do rynku gazu i stwarzać uprzywilejowane warunki dla jednego dostawcy - Gazpromu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz