Wcześniej, dzięki m.in. modernizacji, zwiększono zdolności produkcyjne Dukovan, czyli drugiej elektrowni atomowej, która należy do ČEZ-u. Koncern chce podjąć teraz podobne kroki wobec siłowni w Temelinie. Już w zeszłym roku zawarto umowę dotyczącą modernizacji elektrowni z firmą Škoda Power.
Jak wynika z wstępnych analiz, dwa bloki energetyczne, które obecnie działają w Temelinie, mogłyby produkować o 4 proc. energii elektrycznej więcej niż dotychczas. Chodzi o to, że rosyjskie reaktory VVER, czyli takie, jakie działają w tej siłowni, mają bowiem pewne rezerwy.
Koszty analiz to - według informacji podanych przez ČEZ - około 190 mln koron (ponad 30 mln zł). Jednak tego, jakie będą koszty modernizacji, koncern na razie nie chce zdradzić. - Zawsze lepiej znaleźć istniejące już możliwości wykorzystania rezerw, niż budować nowe moce - mówi Eva Novakova, rzeczniczka prasowa ČEZ-u.
Według porozumienia, jakie przed rokiem zawarł koncern energetyczny i firma Škoda Power, modernizacja pozwalająca wykorzystać rezerwy bloków ma sięgać 3,2 mld koron (czyli 510 mln zł). Modernizacja miałaby być przy tym sfinalizowana przed końcem 2014 r.
Jeśli Temelin produkowałby o 4 proc. więcej prądu, przychody ČEZ-u (przy obecnych cenach energii elektrycznej) wzrosłyby o 650 mln koron (ponad 100 mln zł) rocznie. Odbyłoby się to przy minimalnym wzroście kosztów produkcji.