Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie są przewidywane koszty i założenia dotyczące ceny energii z nowej elektrowni?
- Jakie obawy miała Bruksela w stosunku do zaproponowanej konstrukcji kontraktu różnicowego?
- Jaki model finansowy przewidziano na budowę i funkcjonowanie elektrowni jądrowej w Polsce?
- Kiedy planowane jest rozpoczęcie budowy i uruchomienie pierwszego bloku elektrowni jądrowej?
To jeden z najkrótszych procesów notyfikacyjnych, jakie do tej pory podjęła Komisja Europejska. Dla porównania na zgodę dotyczącą budowy kolejnej elektrowni jądrowej w Czechach tamtejszy rząd czekał 2 lata.
W grudniu 2024 r. polski rząd skierował do KE wniosek o zatwierdzenie pomocy publicznej dla elektrowni w postaci kontraktu różnicowego (CfD). Decyzja o otwarciu postępowania została podjęta w grudniu 2024 r., a w marcu 2025 r. została opublikowana. To otwarcie postępowania można uznać za formalne rozpoczęcie procesu, który zakończył się 9 grudnia wydaniem pozytywnej decyzji.
Jak powiedział premier Donald Tusk ta decyzja pozwoli na to, by budowa "mogła ruszyć z kopyta i to jeszcze w grudniu". Premier podkreślił, że zabezpieczono środki finansowe w całości, czyli 60 mld zł. — Już w grudniu, czyli jeszcze w tym roku, pierwsze 4,6 mld zł w papierach skarbowych trafi już do zainteresowanego podmiotu. To znaczy budowa rusza — powiedział premier Tusk.
Budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej staje się faktem, a decyzja Komisji Europejskiej podkreśla ogromną siłę projektu, który realizujemy. To nasz rząd zapewnił mu finansowanie i wystąpił o zgodę Komisji, którą otrzymaliśmy w rekordowym czasie – poniżej 12 miesięcy. Energia z atomu będzie jednym z fundamentów polskiego miksu energetycznego. Dziś postawiliśmy niezwykle ważny krok w kierunku jej uwolnienia – mówi nam Miłosz Motyka, Minister Energii.