Wojsko strzela do naftowców

Strajkujący kazachscy naftowcy starli się z policją i wojskiem. Zginęło co najmniej 10 osób, są setki rannych

Publikacja: 16.12.2011 17:56

Siedziba kierownictwa koncernu KazMunaiGaz w stolicy Kazachstanu, Astanie

Siedziba kierownictwa koncernu KazMunaiGaz w stolicy Kazachstanu, Astanie

Foto: Bloomberg

Informacje docierające z Kazachstanu, przede wszystkim za pomocą rosyjskich agencji, wskazują na największe zamieszki od uzyskania przez ten kraj niepodległości w 1991 r.

Strajk pracowników naftowej spółki Ozejmunamgaz (należy do państwowego koncernu KazMunajGaz) w leżącym na południowym zachodzie Żanaozenie rozpoczął się około pół roku temu. Robotnicy żądali i żądają wyższych zarobków, poprawy warunków pracy, ograniczenia samowoli kierownictwa.

Ostatnio część zdesperowanych brakiem postępów robotników rozpoczęła głodówkę.

Dziś doszło do prawdziwych rozruchów. W mieście pojawiło się wojsko i policja. Spłonął budynek miejscowej administracji oraz siedziba koncernu. Siły rządowe otworzyły ogień do protestujących.

Wg. agencji Nowosti powołującej się na prokuratora generalnego Aschata Daubajewa, zginęło 10 osób.

Inne rosyjskie media mówią o dziesiątkach ofiar i setkach rannych. Strona rządowa utrzymuje, że to naftowcy rzucili się na uczestników pokojowego mitingu ku czci 20-lecia Kazachstanu.

W kraju tym rządzi klan prezydenta Nazarbajewa, który obsadził swoimi ludźmi wszystkie najważniejsze funkcje i koncerny. Przejawy demokracji i wolności słowa są tłumione a co smaczniejsze kąski gospodarki, szczególnie przemysł paliwowy kontrolowane są przez klan.

Informacje docierające z Kazachstanu, przede wszystkim za pomocą rosyjskich agencji, wskazują na największe zamieszki od uzyskania przez ten kraj niepodległości w 1991 r.

Strajk pracowników naftowej spółki Ozejmunamgaz (należy do państwowego koncernu KazMunajGaz) w leżącym na południowym zachodzie Żanaozenie rozpoczął się około pół roku temu. Robotnicy żądali i żądają wyższych zarobków, poprawy warunków pracy, ograniczenia samowoli kierownictwa.

Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie