Zmiana reguł dla odnawialnych źródeł energii

Każdy będzie mógł zarobić na przydomowej elektrowni. Wzrośnie wsparcie dla biogazowni, hydroelektrowni i farm na morzu

Publikacja: 31.05.2012 04:49

Największa w Polsce biogazownia Liszkowo

Największa w Polsce biogazownia Liszkowo

Foto: PAP/serwis codzienny

Zmieniają się zasady przyznawania subwencji za produkcję energii z odnawialnych źródeł. Ministerstwo Gospodarki chce rozruszać nowe inwestycje, zwłaszcza budowę mikro i małych instalacji.

– Nowa ustawa sprawi, że montaż paneli fotowoltaicznych czy wiatraków produkujących energię w domach będzie tak prosty, jak montaż np. anteny satelitarnej – ocenia prof. Krzysztof Żmijewski z Politechniki Warszawskiej.

Przy mikroinstalacjach do 40 kW nie potrzebna będzie już zgoda na budowę ani koncesja na produkcję energii, nie trzeba będzie prowadzić działalności gospodarczej. Według projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii wystarczy kupić urządzenie i zapłacić za jego podłączenie do sieci uprawnionemu instalatorowi. – W Wielkiej Brytanii taka możliwość istnieje od dwóch lat, my kopiujemy to rozwiązanie. Cena płacona za produkcję energii elektrycznej ze słońca – 1,1 zł za kWh jest atrakcyjna, bo około dwukrotnie wyższa, niż obecnie płacimy, pobierając prąd z sieci – dodaje prof. Żmijewski.

Dla energii z przydomowej elektrowni wiatrowej taryfa ma wynieść 0,65 zł za kWh, dla prądu z hydroelektrowni o mocy do 75 kW taryfę ustalono na 0,7 zł za kWh. Podobne stawki będą przysługiwały właścicielom mikrobiogazowni.

Wprowadzenie nowego wsparcia dla mikroinstalacji będzie możliwe dzięki oszczędnościom w subwencjach dla dużej energetyki spalającej biomasę z węglem. Z 4,5 mld zł, jakie w ubiegłym roku w formie zielonych certyfikatów dostali producenci zielonej energii, połowę stanowiło wsparcie współspalania. – Chcemy tę technologię stopniowo zastępować innymi rodzajami odnawialnych źródeł. Umożliwi to odtworzenie i budowę nowych mocy wytwórczych, które pozwolą na stabilną pracę krajowego systemu elektroenergetycznego – zaznaczył wiceminister gospodarki Mieczysław Kasprzak.

Projekt ustawy przewiduje, że instalacje współspalania biomasy będą mogły korzystać z dotychczasowego poziomu wsparcia tylko przez pięć lat od momentu oddania ich do użytku. – Propozycje wpływają negatywnie na wyniki Enei i Tauronu. Po zakończeniu wsparcia utrata zysku operacyjnego w PGE wyniesie blisko 200 mln zł, ale w skali działalności tej grupy jest to relatywnie mniej – ocenia Stanisław Ozga, analityk DM PKO BP.

W projekcie nowej ustawy uwzględniono większość uwag inwestorów z sektora wiatrowego. Farmy wiatrowe na lądzie zamiast jednego zielonego certyfikatu (287 zł za MWh) dostaną w przyszłym roku 0,9. Współczynnik dla farm wiatrowych na morzu wyniesie za to 1,8. – To dobry sygnał dla rynku, widać, że jest polityczna wola rozwijania tego segmentu – ocenia Maciej Stryjecki, prezes Fundacji na rzecz Energetyki?Zrównoważonej.

Najwięcej zielonych certyfikatów: 2,85 będzie przysługiwało za energię z instalacji fotowoltaicznych o mocy powyżej 100 kW. Hydroelektrownie o mocy powyżej 20 MW dostaną współczynnik korekcyjny 2,3. – Producenci energii z odnawialnych źródeł mają ponadto zagwarantowany mechanizm, który chroni ich przed nadpodażą i spadkiem cen zielonych certyfikatów – dodaje prof. Żmijewski.

Nowe regulacje sprawią, że roczne dotacje do zielonej energii spadną o ok. 1 mld zł.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, m.sklodowska@rp.pl

Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Energetyka
Bez OZE ani rusz