Rosja uchyla drzwi do Arktyki

Kreml dojrzał do otwarcia szelfu Rosji dla zagranicznych firm. Potrzebuje ich doświadczenia, technologii i pieniędzy

Publikacja: 07.10.2012 14:48

Arktyka

Arktyka

Foto: Reuters

Rosyjski rząd jest bliski wpuszczenia zagranicznych inwestorów na swoje arktyczne wody. Od poniedziałku rusza w Londynie rosyjska round show swoich projektów wydobywczych dla inwestorów energetycznych. Zaproszonych zostało 50 koncernów o aktywach ponad 2,5 bln dol..

Zapowiedział to w rozmowie z Financial Times minister energetyki Aleksandr Nowak. Według niego rząd Dmitrija Miedwiediewa może nie tylko wydać zgodę na udział koncernów spoza Rosji w inwestycjach na szelfie, ale także dać im prawo współwłasności złóż.

To ogromna zmiana w stosunku do obecnej sytuacji. Teraz obce firmy mogą być jedynie mniejszościowymi partnerami państwowych rosyjskich gigantów. Tak było w wypadku norweskiego StatoilHydro, który od pięciu lat był partnerem Gazpromu (51 proc.) w projekcie Sztokman - wydobycia gazu ze złóż Morza Barentsa. Norwegowie mieli 24 proc. w spółce Shtokman Developmant AG i stosownie do tego mało do powiedzenia.

Sztokmańskie złoże jest jednym z największych na świecie. Zapasy gazu szacowane są na 3,9 bln m3 gazu i 56,1 mln t kondensatu gazowego. Roczne wydobycie ma sięgać 70 mld m3 gazu i 0,6 mln t gazowego kondensatu czyli mniej więcej tyle, ile wydobywa rocznie Norwegia.

Inwestycje były niewystarczające, a Gazprom z roku na rok odkładał realizację projektu. Dziś na morzu stoi jedna z czterech planowanych, platforma wydobywcza. Projekt za pierwsze 25 lat miał kosztować inwestorów 15 mld dol. (w cenach gazu z 2006 r), ale z powodu opóźnień już podrożał do 25 mld dol..

Jurij Komarow, prezes Shtokman Development już w końcu 2008 r prognozował, że bez dodatkowych ulg ze strony rosyjskiego rządu, dotrzymanie terminów (2015-2016 r) będzie bardzo trudne. Projekt zakłada budowę zakładu gazu LNG w Murmański, który przerabiałby gaz ze złoża na skroplony. Wg ostatnich ustaleń zakład ma ruszyć w 2017 r.

Latem Norwegowie wyszli ze spółki z Gazpromem. Teraz dyrektor wykonawczy koncernu Tim Dodson mówi FT, że Statoil „będzie zadowolony" z dopuszczenia zagranicznych firm do złóż rosyjskiej Arktyki na równych prawach. Jego zdaniem uprościłoby to inwestycje zachodnich firm w Rosji i stało się podobne do tego jak działają one na całym świecie.

Zgodnie z obowiązująca ustawą z 2008 r na szelfie mogą pracować tylko koncerny państwowe z co najmniej 5-letnim doświadczeniem w takiej pracy. Czy tak naprawdę tylko Gazprom i Rosneft. Ten ostatni zawał już porozumienia o współpracy m.in. z Exxon Mobil (partnerstwo strategiczne) oraz Eni i Statoil.

Prywatne koncerny rosyjskie Łukoil, TNK-BP, Baszneft i Surgutneftegaz od dawna domagają się dostępu do szelfu na równych prawach. Wobec kurczenia się rosyjskich zasobów lądowych ropy i gazu, zasoby szelfu to prawdziwe eldorado. Ciągną się przez arktyczne morza — Berentsa, Pieczorskie, Karskie, Łaptiewów, Wschodnio-Syberyjskie, Czukockie i Ochockie. Znaleziono tam już 25 złóż ropy i 44 gazu o zapasach 595 mln ton ropy i 3,5 bln m3 gazu.

Obecnie na szelfie pracuje 26 firm posiadających 65 licencji. Są to jednak wyłącznie spółki powiązane z państwowym Gazpromem i Rosneft. Prowadzą one prace tylko na 10 złożach, bo wciąż czekają na obiecane przez rząd ulgi.

Rosyjski rząd jest bliski wpuszczenia zagranicznych inwestorów na swoje arktyczne wody. Od poniedziałku rusza w Londynie rosyjska round show swoich projektów wydobywczych dla inwestorów energetycznych. Zaproszonych zostało 50 koncernów o aktywach ponad 2,5 bln dol..

Zapowiedział to w rozmowie z Financial Times minister energetyki Aleksandr Nowak. Według niego rząd Dmitrija Miedwiediewa może nie tylko wydać zgodę na udział koncernów spoza Rosji w inwestycjach na szelfie, ale także dać im prawo współwłasności złóż.

Pozostało 84% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie