Po wielu miesiącach od pierwszych zapowiedzi resort środowiska przedstawił do publicznej wiadomości oraz do konsultacji społecznych i międzyresortowych nowelizację prawa geologicznego i górniczego oraz ośmiu innych ustaw związanych z poszukiwaniem i wydobyciem ropy oraz gazu. Mimo że ministerstwo długo nie mogło sobie poradzić z przygotowaniem odpowiednich przepisów, na uwagi i opinie na temat projektu oczekuje tylko do 18 marca.
Łupkowe procedury
W przedstawionych nowelizacjach uregulowano kilka istotnych kwestii, na które z niecierpliwością czekały zwłaszcza firmy poszukujące gazu z łupków. – Nowe przepisy unowocześnią system koncesyjny dla węglowodorów w Polsce – twierdzi Marcin Korolec, minister środowiska. Firmy będą składać mniej dokumentów niż dotychczas, pojawią się jasne procedury i warunki przetargowe oraz klarowne zobowiązania koncesyjne. Poszukiwania, polegające na badaniach bez wierceń głębszych niż 100 m, nie będą wymagać pozwolenia. Ustawa wprowadza jedną połączoną koncesję rozpoznawczo-wydobywczą na 30 lat zamiast trzech jej rodzajów, które funkcjonują dziś. Do przetargów na koncesje mają być dopuszczane tylko firmy wcześniej zakwalifikowane, wiarygodne finansowo, dysponujące odpowiednią technologią i know-how. Przewidziano też ułatwienia związane ze stosowaniem wymogów środowiskowych.
Opłaty w górę
Zdaniem Korolca nowe przepisy umożliwią szybki rozwój poszukiwań i wydobycia, zwłaszcza gazu z łupków. Z drugiej strony zapewniają społeczeństwu większe korzyści i bezpieczeństwo w działalności prowadzonej przez branżę poszukiwawczo-wydobywczą.
W związku z tym wzrośnie wysokość różnych opłat pobieranych od firm. I tak opłata eksploatacyjna od wydobywania gazu wysokometanowego ma być podwyższona z 6,06 zł do 24 zł za każdy 1 tys. m sześc., a zaazotowanego z 5,04 zł do 20 zł. Z kolei za każdą tonę wydobytej ropy firmy zapłacą 50 zł, a nie jak dotychczas 35,87 zł. Zmieni się też liczba podmiotów, pomiędzy które będzie dzielona opłata eksploatacyjna. Projekt ustawy przewiduje, że jej 60 proc. trafi do gmin, po 15 proc. do powiatów i województw, a 10 proc. do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Dotychczas beneficjentami były tylko gminy i NFOŚiGW. Resort środowiska podaje, że nowe stawki i podział opłat wejdą w życie najwcześniej w 2015 r. Firmy będą też ponosić większe wynagrodzenie za użytkowanie górnicze, które zasila budżet państwa.