Energetycy lepiej przygotowani na klęski żywiołowe

Operatorzy sieci wyciągają wnioski z takich ekstremalnych zjawisk pogodowych jak ubiegłoroczny orkan Ksawery.

Publikacja: 04.11.2014 11:09

Osiągający prędkość 150 km/h porywisty wiatr w grudniu 2013 r. pozrywał linie i uszkodził stacje tra

Osiągający prędkość 150 km/h porywisty wiatr w grudniu 2013 r. pozrywał linie i uszkodził stacje transformatorowe, pozostawiając bez prądu prawie pół miliona Polaków.

Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik Robert Wójcik

Osiągający prędkość 150 km/h porywisty wiatr w grudniu 2013 r. pozrywał linie i uszkodził stacje transformatorowe, pozostawiając bez prądu prawie pół miliona Polaków.

Czy w tym sezonie dystrybutorów energii zaskoczą huragany i osadzająca się na liniach szadź? – Uwzględnienie wszystkich warunków atmosferycznych, pomijając możliwość ich przewidywania, ze względów ekonomicznych byłoby nieuzasadnione, a przez to nie do zaakceptowania zarówno przez energetykę, jak i odbiorców energii – zauważa Barbara Pomorska z Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej.

Wtóruje jej Danuta Tabaka, rzeczniczka spółki Enea Operator, zaznaczając, że żadna linia napowietrzna (a takie pokrywają 73 proc. kraju) nigdy nie będzie w pełni odporna na działanie żywiołu. Jako przykład podaje kraje z lepiej rozwiniętą infrastrukturą, które w obliczu huraganów, ulew czy powodzi zmagają się z usuwaniem awarii.

Ale trzeba przyznać, że stan, dotąd niedoinwestowanej polskiej sieci, poprawił się dzięki inwestycjom spółek. Budżety wzrosły. Modernizacje prowadzone są przy tym tak, by ewentualne skutki żywiołów były łatwiejsze do usunięcia lub by do nich nie dochodziło.

– W ciągu roku dokonujemy wycinki wokół linii leśnych, co przekłada się na mniejszą awaryjność w trakcie huraganów. Poprawiamy też stan techniczny linii przez wymianę przewodów na izolowane. A w celu lokalizacji elementów sieci najbardziej narażonych na potencjalną awarię wprowadziliśmy na szeroką skalę loty helikopterem, który jest wyposażony w specjalną aparaturę termowizyjną i laserową – wylicza Stanisław Kubacki, wiceprezes Energa-Operator.

Podobne prace wykonują też inni dystrybutorzy.

PGE i Tauron chwalą się z kolei zakupem agregatów prądotwórczych do zasilania awaryjnego, a ten ostatni nawet dodatkowym zapleczem pozwalającym na usuwanie skutków awarii własnymi siłami. Wszyscy zawarli umowy z zewnętrznymi firmami na wynajem sprzętu budowlano-montażowego czy naprawy skutków masowej awarii.

W uprzywilejowanej sytuacji jest RWE Stoen Operator, który działając na terenie aglomeracji warszawskiej, musi budować w mieście sieci kablowe, które prawie całkowicie opierają się wpływom czynników atmosferycznych.

Z kolei sieci napowietrzne na obrzeżach stolicy zastępuje podziemnymi lub modernizuje w innym standardzie. Ale wybudowanie linii wysokiego napięcia pod ziemią jest trzykrotnie droższe.

Dlatego, oprócz inwestowania w sieć spółki, skupiają się też na poprawie komunikacji z odciętymi od świata odbiorcami. Przykładowo Energa uruchomiła możliwość zgłaszania awarii przez sms i rozbudowała centrum zgłoszeń z 600 linii analogowych do 2 tys. cyfrowych. Także Enea zwiększyła dwukrotnie możliwości w tym zakresie, a dodatkowo podpisze umowę z zewnętrznym operatorem.

Wszystkie te działania mają na celu poprawę jakości usług.

– Od 2016 r. każda przerwa w dostawie energii będzie wpływała na wartość ocenianego wskaźnika jakości, a więc na przychody dystrybutorów – mówi Maciej Bando, prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

Osiągający prędkość 150 km/h porywisty wiatr w grudniu 2013 r. pozrywał linie i uszkodził stacje transformatorowe, pozostawiając bez prądu prawie pół miliona Polaków.

Czy w tym sezonie dystrybutorów energii zaskoczą huragany i osadzająca się na liniach szadź? – Uwzględnienie wszystkich warunków atmosferycznych, pomijając możliwość ich przewidywania, ze względów ekonomicznych byłoby nieuzasadnione, a przez to nie do zaakceptowania zarówno przez energetykę, jak i odbiorców energii – zauważa Barbara Pomorska z Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej.

Pozostało 81% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie