Reklama

Białorusini zastanawiają się co zrobić z nadwyżką energii elektrycznej z planowanej elektrowni jądrowej

Co zrobić z nadmiarem energii elektrycznej, który powstanie po zbudowaniu elektrowni jądrowej na Białorusi? Mińsk liczył na Litwę i Polskę, ale się przeliczył.

Aktualizacja: 14.03.2016 18:40 Publikacja: 14.03.2016 17:37

Białorusini zastanawiają się co zrobić z nadwyżką energii elektrycznej z planowanej elektrowni jądrowej

Foto: Bloomberg

Rząd w Mińsku zastanawia się, co zrobić z nadmiarem prądu, który pojawi się po oddaniu za cztery lata pierwszej w kraju elektrowni jądrowej (Ostrowiecka). Jak dowiedział się Deutsche Welle, nadwyżka prądu wyniesie 14 mld kWh. Białorusini mieli nadzieję, że będą eksportować prąd do Polski i na Litwę.

Jednak za cztery lata republiki bałtyckie i Polska planują zostać podłączone do systemu energetycznego Unii i wyjść z systemu połączeń z Rosją i Białorusią, w którym znajdują się jeszcze z czasów istnienia ZSRR. Do tego 8 marca Sejm Litwy po raz kolejny wydał oświadczenie, że nie da zgody na kupowanie prądu z Ostrowickiego elektrowni, bo ta inwestycja powstaje wbrew sprzeciwowi sąsiada i z szeregiem naruszeń prawodawstwa. Tym samym Białoruś może pozostać z bardzo drogim prądem sam na sam. Rząd powołał więc grupę 14 urzędników i ekspertów, którzy mają opracować „efektywne połączenia elektrowni z systemem zasilania".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Reklama
Reklama