Shell sprzedaje udziały w złożach naftowych na Morzu Północnym

Koncern petrochemiczny Royal Dutch Shell sprzedaje za ok. 3,8 mld dolarów udziały w 10 złożach naftowych na Morzu Północnym konkurencyjnej firmie Chrysaor - podała w środę agencja AP Financial News.

Aktualizacja: 01.02.2017 14:13 Publikacja: 01.02.2017 13:29

Shell sprzedaje udziały w złożach naftowych na Morzu Północnym

Foto: Wikimedia

PAP

Brytyjsko-holenderski potentat naftowy ogłosił, że pozbywa się aktywów w ramach "zmiany modelu działalności", wynikającej z obniżki cen ropy naftowej.

Według przedstawicieli koncernu Shell wydobycie ropy na obszarach, których dotyczy transakcja, wyniosło w ubiegłym roku 115 tys. baryłek ekwiwalentu ropy dziennie. Stanowiło to "ponad połowę łącznej produkcji" koncernu na Morzu Północnym, która wyniosła w ub. roku "211 tys. baryłek ekwiwalentu surowca dziennie" - wynika z danych firmy.

Według AP transakcja ta świadczy o zmianach, do jakich dochodzi w obszarze eksploatacji złóż naftowych na Morzu Północnym. Spadek produkcji i obniżka cen ropy naftowej zmuszają działające tam firmy do zmiany strategii inwestycyjnej. Shell, który jako pierwszy rozpoczął wydobycie surowca w tym regionie, szuka obecnie - jak wskazuje AP - możliwości wydobywczych m.in. w Rosji czy Zatoce Meksykańskiej.

Przedstawiciele założonej w 2007 roku spółki Chrysaor, jak podaje AP, liczą na "maksymalizację wartości ekonomicznej" i "przedłużenie żywotności" zakupionych aktywów.

Aktywa objęte transakcją, które, jak podaje AP, stanowią ok. 2 proc. rezerw ropy naftowej i gazu ziemnego koncernu Shell, zwiększą rezerwy firmy Chrysaor ponaddwukrotnie, do 600 mln baryłek ekwiwalentu ropy.

Według AP kwotę transakcji rozłożono na kilka transz. Najpierw Chrysaor zapłaci koncernowi Shell za udziały 3 mld dol., a kwota kolejnych płatności wyniesie w sumie 780 mln dol. Wysokość transz będzie uzależniona od cen ropy oraz wielkości produkcji na obszarach, których dotyczy transakcja.

Koncern Shell poniesie koszty wycofania się z eksploatacji złóż objętych umową w wysokości 1 mld dol.

Brytyjsko-holenderski potentat naftowy ogłosił, że pozbywa się aktywów w ramach "zmiany modelu działalności", wynikającej z obniżki cen ropy naftowej.

Według przedstawicieli koncernu Shell wydobycie ropy na obszarach, których dotyczy transakcja, wyniosło w ubiegłym roku 115 tys. baryłek ekwiwalentu ropy dziennie. Stanowiło to "ponad połowę łącznej produkcji" koncernu na Morzu Północnym, która wyniosła w ub. roku "211 tys. baryłek ekwiwalentu surowca dziennie" - wynika z danych firmy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki