Stowarzyszenie Producentów Cementu (SPC) wraz z Ernst & Young opublikowało „Analizę ekonomiczną wpływu wprowadzenia CCS w branży cementowej na sektor budowlany i gospodarkę”. Aby ta technologia znalazła szerokie zastosowanie, branża apeluje o zmiany w prawie.
Polska branża cementowa obniżyła już emisję CO2 o ponad 30 proc., a do 2040 r. ma ona spaść o 40 proc. Jak podaje SPC, obecnie sektor cementowy w Polsce odpowiada za 3,8 proc. rocznej emisji CO2 w całej gospodarce, wynoszącej ok. 310 mln ton. – Zdecydowaną większość emisji CO2 z produkcji cementu, aż 63 proc., stanowi tzw. emisja procesowa wynikająca z rozkładu węglanu wapnia. Obecnie nie istnieje inna technologia produkcji cementu. – Dla dziewięciu cementowni produkujących klinkier portlandzki, aby mogły spełnić cele redukcyjne, nie ma innej drogi, jak tylko wprowadzanie technologii CCS. Mamy niewiele czasu, gdyż w związku z wprowadzeniem CBAM (podatek graniczny od śladu węglowego –red.) już w roku 2030 otrzymamy znacząco mniej, a w 2034 r. zostaniemy pozbawieni w całości darmowych uprawnień do emisji CO2 – tłumaczył Maciej Sypek, członek zarządu SPC, prezes Holcim Polska.
Czytaj więcej
Komisja Europejska proponuje energetyczną rewolucję. Nowy plan ograniczenia emisji CO2 o 90 proc. w UE oznacza, że energetyka, w tym także ta nasza krajowa, powinna być już praktycznie zdekarbonizowana i neutralna klimatycznie. W osiągnięciu celu mają pomóc małe reaktory jądrowe. Polski rząd narazie podchodzi do tego stanowiska z rezerwą.
Eksperci w zakresie polityki klimatycznej zgodnie twierdzą, że bez rozpowszechnienia technologii CCS nie uda się osiągnąć ambitnych celów ograniczenia emisji. W 2027 r. instalacja CCS rozpocznie pracę w pierwszej cementowni w Polsce (Cementownia Kujawy). Według szacunków SPC w 2030 r. z produkcji cementu w Polsce będzie wychwytywane ok. 2,5 mln ton CO2 a w 2040 r. nawet 100 proc. rocznej emisji.
– Tylko wprowadzenie technologii CCS czyli wychwytywania, transportowania i magazynowania CO2 pozwoli na zachowanie konkurencyjności branży cementowej w Polsce. W innym przypadku, utrata konkurencyjności doprowadzi do wzrostu importu cementu z innych krajów Unii lub spoza UE, co w ostatecznym rozrachunku wpłynie jedynie na wzrost globalnej emisji CO2 – mówił Maciej Sypek.