Reklama

Republiki bałtyckie zostaną odcięte od rosyjskiej sieci

Komisja Europejska rozpoczyna rozmowy z Rosją o odłączeniu sieci energetycznych nadbałtyckich republik od systemu z czasów komunizmu. To przedostatnia pozostałość przynależności Litwy, Łotwy i Estonii do Rosji sowieckiej.

Publikacja: 16.10.2018 15:56

Republiki bałtyckie zostaną odcięte od rosyjskiej sieci

Foto: energia.rp.pl

– Na kolejnym spotkaniu z ministrem energetyki Rosji w listopadzie, poinformujemy o rozpoczęciu procesu desynchronizacji sieci energetycznych (Litwy, Łotwy i Estonii —red) – zapowiedział wiceprzewodniczący KE Maros Szefczowicz dla agencji BNS.

Komisarz zapewnił, że wszystkie strony powinny być tutaj w pełni poinformowane, bowiem. „w sferze dostaw prądu nikt – ani republiki nadbałtyckie, ani Rosji i Białoruś, nie chcą przykrych niespodzianek”.

Szefczowicz zapowiedział też, że Komisja Europejska przygląda się uważnie budowanej na Białorusi elektrowni atomowej w Ostrowcu tuż przy granicy z Litwą. Ostrzegł, że Bruksela wymaga od Białorusi, by siłownia spełniała wszystkie unijne wysokie standardy bezpieczeństwa.

Komisarz odmówił szczegółowego komentarza w sprawie decyzji Sejmu Litwy o niekupowaniu prądu z Ostrowca i blokowaniu jego przesyłu przez terytorium Litwy. ilno od początku budowy podnosi, że siłownia zagraża bezpieczeństwu, stoi niedaleko rzeki Wiliji, która płynie przez litewską stolicę. Litwini obawiają się skażenia wody i środowiska.

Litwa, Łotwa i Estonia są połączone z postsocjalistycznym systemem energetycznym BRELL (Białoruś, Rosja, Estonia, Litwa, Łotwa). Zgodnie z nadbałtyckie republiki chcą się do 2025 r wystąpić z BRELL i zsynchronizować swoje sieci z systemem Zachodu, za pomocą mostów energetycznych z Polską i Szwecją.

Reklama
Reklama

Uczestnicy Planu ds połączenia bałtyckiego rynku energetycznego (BEMIP – Baltic Energy Market Interconnection Plan) ustalili, że wnioski o finansowanie konkretnych inwestycji wpłyną do Brukseli jesienią tego roku.

Jeżeli sieci energetyczne republik zostaną przyłączone do systemu unijnego, na Litwie, Łotwie i Estonii pozostaną po komunizmie już tylko szerokie kolejowe tory. Tutaj nowe nadejdzie wraz z trasą Rail Baltica, budowaną z Tallina, przez Rygę, Wilno, Kowno do granicy z Polską. Tory będą miały europejski rozstaw.

– Na kolejnym spotkaniu z ministrem energetyki Rosji w listopadzie, poinformujemy o rozpoczęciu procesu desynchronizacji sieci energetycznych (Litwy, Łotwy i Estonii —red) – zapowiedział wiceprzewodniczący KE Maros Szefczowicz dla agencji BNS.

Komisarz zapewnił, że wszystkie strony powinny być tutaj w pełni poinformowane, bowiem. „w sferze dostaw prądu nikt – ani republiki nadbałtyckie, ani Rosji i Białoruś, nie chcą przykrych niespodzianek”.

Reklama
Elektroenergetyka
Chłodniejsza pogoda podnosi zużycie energii w Niemczech. Rośnie też emisja CO₂
Elektroenergetyka
Enea dodaje gazu w Kozienicach i Połańcu
Elektroenergetyka
Co dalej z Energą na giełdzie? Orlen zapyta ekspertów
Elektroenergetyka
Energetyka na fali. Co podbija notowania spółek?
Elektroenergetyka
Starsze elektrownie węglowe na razie bez wsparcia. Kiedy decyzja?
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama