Powodem wstrzymania postępowania przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Gorzowie Wielkopolskim były luki w dokumentacji dotyczącej planowanej odkrywki węgla brunatnego na terenie gmin Gubin i Brody.
Jak wskazuje polski oddział międzynarodowej organizacji ekologicznej Greenpeace, w trakcie konsultacji transgranicznych zwracano uwagę na zaniżanie skali negatywnych skutków środowiskowych inwestycji, m.in. strat w rolnictwie. Braki w dokumentacji wytknął z kolei RDOŚ i wezwał PGE do ich uzupełnienia.
Ekolodzy cieszą się z takiego obrotu sprawy. Zwracają uwagę na protesty lokalnych społeczności przeciwko inwestycji.
W Gubinie miał powstać kompleks energetyczny, czyli kopalnia węgla brunatnego i elektrownia na to paliwo. Ostatnia strategia PGE przewidywała uruchomienie ok. 2030 r. odkrywki i pierwszego bloku siłowni, której moc planowano na 1800–2700 MW.
Czy wniosek o zawieszenie postępowania oznacza rezygnację z planów? Niekoniecznie. Jak przekazała nam Sandra Apanasionek, rzeczniczka PGE GiEK, spółka pomimo zawieszenia postępowania administracyjnego w sprawie decyzji środowiskowej nie rezygnuje ze starań o koncesję wydobywczą.