URE nie odpuści firmom za 20. stopień zasilania

Kolejne spółki otrzymują pisma o wszczęciu postępowań w sprawie przekroczenia limitów poboru prądu w sierpniu 2015 roku.

Publikacja: 20.06.2017 21:48

URE nie odpuści firmom za 20. stopień zasilania

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Już 1,9 tysiąca postępowań wszczął Urząd Regulacji Energetyki wobec firm, które w sierpniu 2015 roku nie dostosowały się do ograniczeń poboru energii elektrycznej. Ta liczba jeszcze wzrośnie. – Postępowania administracyjne wszczynane są sukcesywnie oraz wydawane są decyzje nakładające na odbiorców kary pieniężne, ale nadal w toku jest większość spraw – informuje Justyna Pawlińska z biura prasowego URE.

Ryzyko niedoboru energii w krajowym systemie wciąż istnieje. A w razie ewentualnego powrotu tzw. stopni zasilania naruszenie przepisów kolejny raz może słono kosztować.

Biznes pod lupą

Pod koniec maja informację o wszczęciu postępowania w sprawie przekroczenia limitów poboru prądu otrzymał producent maszyn Kopex. Zarząd firmy nie chce komentować sprawy. Podobne postępowanie toczy się już w przypadku producenta opraw oświetleniowych LUG Light Factory. Spółka ta przekroczyła limity zaledwie w ciągu pierwszych dwóch godzin pierwszego dnia obowiązywania stopni zasilania. Zarząd oświetleniowej spółki zaznacza, że przekroczenia wynikały z konieczności zapewniania bezpieczeństwa pracowników, ochrony środowiska oraz bezpiecznego wyłączenia linii produkcyjnej. Decyzja URE ma zapaść 27 czerwca.

Do 30 czerwca decyzję ma otrzymać także Decora, produkująca akcesoria do wykańczania wnętrz. Spółka wniosła o umorzenie postępowania, powołując się m.in. na znikomy stopień szkodliwości społecznej czynu. Także zarząd firmy oponiarskiej Dębica przekonuje, że okoliczności sprawy nie uzasadniają nałożenia na spółkę kary pieniężnej. Na decyzję czeka też m.in. BSC Drukarnia Opakowań i producent czekolady Wawel.

Symboliczne kary

URE o wymierzonych już karach nie chce mówić. Zgodnie z prawem mogą one sięgać nawet 15 proc. rocznych obrotów firmy. – Najwyższy wymiar kary byłby zagrożeniem dla funkcjonowania nawet dużych i bogatych firm. Z moich informacji wynika, że jak dotąd kary nakładane w tych sprawach były symboliczne – zaznacza Henryk Kaliś, przewodniczący Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu. W jego ocenie URE ma na celu nie nakładanie drakońskich sankcji, lecz jedynie zwrócenie uwagi na powagę tematu i istotę wprowadzenia ograniczeń.

Wprowadzone w sierpniu 2015 r. – ze względu m.in. na falę upałów i niski stan wód – limity w poborze energii dotyczyły dużych przedsiębiorstw, które miały zakontraktowany odbiór mocy powyżej 300 kW. Zmuszone one zostały tym samym do ograniczenia produkcji w swoich fabrykach.

– Najbardziej negatywne skutki spowodowałaby sytuacja, w której wskazani odbiorcy nie dostosowaliby się do ograniczeń, co w przypadku braku możliwości pokrycia zapotrzebowania doprowadziłoby do wyłączeń awaryjnych obejmujących wszystkich odbiorców z danego terenu, a więc także gospodarstwa domowe, szpitale czy transport publiczny – wyjaśnia Pawlińska.

Wprowadzenie stopni zasilania, w tym także najwyższego 20., było dla wszystkich zaskoczeniem. Taka sytuacja nie miała miejsca od ponad 20 lat. – Nie wszyscy rozpoczynają dzień od włączenia telewizji czy radia i nie do wszystkich operator sieci dodzwonił się z informacją o limitach. Dlatego nie wszyscy od razu dostosowali się do ustalonych norm – zaznacza Kaliś. – Zdarzały się jednak także przypadki, że firmy celowo zwiększyły produkcję, by wykorzystać osłabienie konkurencji – dodaje.

Już 1,9 tysiąca postępowań wszczął Urząd Regulacji Energetyki wobec firm, które w sierpniu 2015 roku nie dostosowały się do ograniczeń poboru energii elektrycznej. Ta liczba jeszcze wzrośnie. – Postępowania administracyjne wszczynane są sukcesywnie oraz wydawane są decyzje nakładające na odbiorców kary pieniężne, ale nadal w toku jest większość spraw – informuje Justyna Pawlińska z biura prasowego URE.

Ryzyko niedoboru energii w krajowym systemie wciąż istnieje. A w razie ewentualnego powrotu tzw. stopni zasilania naruszenie przepisów kolejny raz może słono kosztować.

Pozostało 83% artykułu
Elektroenergetyka
Firmy szukają opłacalności magazynów energii. "Finansowanie jest wielką niewiadomą"
Elektroenergetyka
Milionowe straty po powodzi. Tauron podaje kwoty
Elektroenergetyka
Pilna potrzeba wydłużenia rynku mocy
Elektroenergetyka
Nowe inwestycje PSE mają poprawić możliwości przyłączy nowych źródeł energii
Elektroenergetyka
Niemcy o tym marzą, Brytyjczycy to robią: ostatnia elektrownia węglowa do zamknięcia